Witaj @miriada :) - i jak Ci się podoba to Steemit?
Fajnie, że z nami jesteś - skąd pomysł na Steemit-owanie?
Super zdjęcie (to Ty i Twoi znajomi z ASG?).
Życzę miłego czasu z tą platformą i dużo sukcesów na linii instruktorki, wierszy i innych Twoich pasji.
Pozdrowionka i miłego dzionka :)
Piotr.
PS: Proszę o pozwolenie zrobienia resteem tego posta.
Steemit jest bardzo przyjazny dla oka. Więc pierwsze wrażenie pozytywne, a na razie się jeszcze poznajemy ;P
Skąd pomysł? Dowiedziałam się od znajomych, że coś takiego istnieje. Chcę opowiadać o swoich pasjach, podobno przyjemnie się mnie czyta ;) Planuję założyć bloga, a tu mogę już w bardzo prosty sposób zacząć pisać dla ludzi na różne tematy. Pierwsze koty za płoty ;)
Znajomi ze zdjęcia to ekipa Furii - czyli miejsca gdzie można sobie postrzelać, nie mając nawet własnego sprzętu ;) Posiadają teren zarówno do walk na powietrzu, jak i w budynku. Budynek mają fantastyczny, stylizowany na podziemną bazę wojskową. A sama gra polega na czymś więcej niż strzelaniu do siebie wzajemnie. Są tam do wykonania misje, są aktorzy w zależności od wybranego scenariusza będący utrudnieniem lub urozmaiceniem rozgrywki :D Tak pokrótce, o tym też napiszę z pewnością więcej :)
Dziękuję pięknie i również życzę miłego dzionka :)
PS. Udzielam zgody ;)
Byłem kiedyś na Laserdrom we Wrocławiu - wiem, że to nie to samo, ale fajnie było.
Muszę kiedyś tam do Was podskoczyć - brzmi to co piszesz bardzo interesująco:)
PS: zrobione :)
Powodzenia.
W Katowicach jest Laserhouse, jedyną przewagą jest to, że można zabrać nieuczciwych kolegów. Bo tam nie da się nie przyznać do tego, że się dostało. Tu niestety można. Ale to tylko zabawa :) A scenariusze są tak skonstruowane, że nie warto być nieuczciwym, bo się szybko wraca do gry. No i też bardziej szanuje się swoje życie ;)
Podobają mi się zwłaszcza te scenariusze - może kiedyś zrobisz większy artykuł o takiej zabawie.