To był fatalny dzień! Burza na podwórku :/

in #polish7 years ago

Nikomu nie życzę :/ Straty będą czterocyfrowe. Uszkodzone wejście do domu, uszkodzony budynek gospodarczy, zerwane przewody energetyczne, na szczęście nikomu nic się nie stało ale zwierzaki musiały czekać w domu aż przyjedzie ktoś z elektrowni bo przewody były pod prądem i leżały na mokrej ziemi. Połamane wieloletnie drzewa, bałaganu na całej posesji już nawet nie wspominam. W całym Łódzkim było wiele tysięcy awarii więc elektrownia zjawiła się u mnie mocno po południu. W międzyczasie musiałem wynająć i podłączyć agregat prądotwórczy bo akwaria nie mogą stać bez zasilania :/ Na dzisiaj mam dość, jestem 'skonany', życzę Wam SPOKOJNEJ nocy.

burza.jpg

burza2.png

burza3.png

burza4.png

burza5.png

Sort:  

Współczuje. Życze wytrwałości w naprawianiu skutków

Współczuję, nie wiem co więcej mógłbym napisać. Mam nadzieję, że nie uderzy Cię to po kieszeni zbyt mocno...

Oj... :(

Dzięki za miłe słowa! Już z grubsza posprzątane, ale na reperację szkód trzeba jeszcze kilku dni. Pozdrawiam serdecznie!

Dałem lajka, odbuduj sobie dom ...

Bardzo współczuje. Ja dziś rano idąc na przystanek mpk ledwo co nie zginąłem... piorun uderzył w drzewo niedaleko mnie. Od teraz wolę się spóźnić do pracy niż wychodzić w burzę.

No niestety te zjawiska są coraz częstsze i coraz groźniejsze :/

Dokładnie, teraz w Polsce tornada, trąby powietrzne,
powodzie to norma co roku, niedobrze :/

A ta nowa cudna woliera dla szczeniaków? Też zniszczona? Współczuję bardzo :(

Trzymaj się i walcz dalej. Najważniejsze, że Ty i Twoi bliscy cali i zdrowi. Reszta to tylko rzeczy. Pozdrawiam.

Kolego, myślałem, ze to dziwęk odkurzacza mnie obudził, a to burza, takiego czegoś nie doświadczyłem nigdy!

Strach się bać! Niestety klimat nam się zmienia i nic na to nie poradzimy :/ Mam nadzieję, że straty nie będą zbyt kosztowne.