Tux Paint - Wolne programy dla dzieci
Dzieci to nasz skarb, a skarby trzeba zakopywać. Niestety są ludzie, którzy tego zakazują. Alternatywą jest ich wychowanie. Poświęcamy dzieciaczkom bardzo dużo uwagi, ale czasem musimy się czymś zająć i coś włączyć na jakiś czas.
Youtube i bajki wydaje się bardzo dobrą opcją, jednak jeśli posłuchamy co dla dzieci ma Youtube to szybko zwątpimy w ludzkość. Musimy albo kupić je albo znaleźć inną rozrywkę.
Dziś postanowiłem Wam pokazać Tux Paint.
Tux Paint to program graficzny stworzony dla dzieci. Jego elementy i efekty audiowizualne mają cieszyć dziecięce oko.
Interfejs
Interfejs można podzielić na cztery części
- Narzędzia - są to różnego rodzaju (zazwyczaj) kategorie z elementami
- Przybory, czyli podkategorie. W Stemplach będą różnego rodzaju stemple (np. żaby), w magii proste efekty (np. tęcza).
- "Kartka papieru", czyli miejsce gdzie rysujemy
- Kolory - jeśli dany efekt wspiera kolory, to możemy je wybrać.
Konfiguracja
Bardzo może przydać się konfiguracja. Ma różne ciekawe rzeczy, chociaż głównie chodzi o zabezpieczenia "przed dziećmi". Możemy zabronić aplikacji wychodzić kursorem poza program (by dziecko czegoś nie kliknęło) czy zabronić drukowania - by dziecko czegoś przez przypadek nie wydrukowało. Wiadomo o co chodzi :-)
Przykładowe malowidło Leonardo Di Fervio
Android
Program ma też wersję na Androida. Jest to ta sama wersja, jednakże z powodu braku konfiguratora (Android chyba zakazuje takich rzeczy) dziecko może wyjść z programu i coś namieszać, więc warto kontrolować :)
Podoba się?
Znam jeszcze parę takich programów dla rodziców wychowujących pociechy. Jak się spodoba to zrobię mini serię ;) Dziecko mojej siostry jak widzi Tux Paint to tylko krzyczy "Pingwin" i chce rysować :-) A ja pozwalam ...
Chcemy. Zrób serię.
P.S. Jak dorosną skarby się "wykopuje". Z domu.
interesting post!!
following and upvote you
plz check out my blog out once
resteemed ur post
Super. Pewnie, że chcemy.
Lud zdecydował, będzie kontynuowane :P
Fajna sprawa z tymi pieczątkami. Jedno kliknięcie i efekt gotowy, a radość pewnie z tego duża.
Ja też poproszę! :)
Aż boję się odpalać ten program. Jeszcze się okaże, że sam nie będę mógł się od niego oderwać :D
O kurcze fervi, przypomniałeś mi stare dobre czasy.
Fajnie by było zobaczyć jeszcze inne aplikacje jakimi można zainteresować dzieciaki. Jak coś jeszcze masz, dawaj!