Promujesz firmę w internecie? – Poznaj błędy dużych firm, z którymi pracowałem.

in #busy7 years ago (edited)

Witajcie po dłuższej przerwie.

Chwilę mnie tu nie było, ale szykuję dla Was coś większego, o czym niedługo dowiecie się więcej. Już teraz możecie moją stronę na Steemit znaleźć bezpośrednio pod Zbudujprojekt.pl, a to dopiero początek nowej drogi na steemit. Szczegóły wkrótce.

Tym razem porozmawiamy sobie o błędach.

Każdy młody przedsiębiorca w momencie zarobienia pierwszych większych pieniędzy uważa, że jest na dobrej drodze do sukcesu. Ego rośnie, a on zastanawia się już nad tym, gdzie pojedzie na wakacje za to co zarobił.

Problem jest taki, że pieniądze raz zarobione szybko się kończą i aby mieć cykliczne zyski trzeba stale budować markę i dbać o zaufanie klienta.

Dzisiaj poznacie błędy, które notorycznie popełniają w Internecie nawet duże podmioty. Opisałem tu problemy klientów z którymi spotykam się w czasie swojej pracy z firmami, bo mam nadzieję, że wyciągniecie z nich wiele ciekawych wniosków.

Zapraszam!

Tajemnicą poliszynela jest fakt, że do agencji reklamowej bardzo często zgłaszają się firmy nie w momencie wzrostu, ale wtedy gdy zaczyna coś iść źle. Właściciele firmy z problemami nie rozumieją dlaczego klienci przychodzą coraz rzadziej i szukają pomocy z zewnątrz. Świeżego spojrzenia, które pomoże ratować biznes życia.

Jeżeli myślisz o zatrudnieniu agencji reklamowej w celu poprawienia wizerunku twojej firmy, to najpierw przeczytaj mój artykuł. Być może zaoszczędzisz dużo pieniędzy, a nawet jeśli nie to i tak poprawisz kilka rzeczy w swojej firmie.

1. Fajny produkt to mało, bo dzisiaj wszyscy zakładają startupy i są "innowacyjni".

source: picserver.org

Nie ma dnia, by w mediach nie pojawiła się informacja o młodych ludziach chcących zarobić na rewolucyjnym pomyśle. Tylko w większości przypadków startup pada zanim na dobre wystartuje. Powody są dwa. Brak płynności finansowej albo produkt niedostosowany do rynku.

Skupmy się na tym drugim.

Nie przepadam za słowem startup, bo z mojego doświadczenia kryją się za nim zwykle wielkie chęci, ale jeszcze większa niewiedza i nieznajomość rynku. Ludzie chcą zbawiać świat, nawet nie wiedząc, czy on tego potrzebuje. Nie dotyczy to tylko małych projektów. Dużo moich klientów to ludzie, którzy po powrocie z Anglii czy Norwegii przyjeżdżali z kapitałem, ale brak znajomości rynku był powodem ich problemów w biznesie.

Klucz to produkt

• Twój produkt musi rozwiązywać problemy klientów

• Musisz mieć coś, co Was odróżnia od konkurenci

• Nie możesz tworzyć nowego rynku gdy Cię na to nie stać.


Jakiś czas temu miałem przyjemność współpracować z pewną osobą, która po powrocie do Polski postanowiła otworzyć klub fitness. Po zbadaniu rynku okazało się, że w mieście w którym klient chciał założyć swój biznes było ponad 50 podobnych miejsc.

Wnioski były dwa.

  • Jest wielu potencjalnych klientów
  • Jest też ogromna konkurencja.

Jak zatem znaleźliśmy miejsce na tym rynku?

Zawęziliśmy grupę docelową i tak powstał jeden z pierwszych w kraju klubów fitness tylko i wyłącznie dla kobiet, w dodatku założony przez faceta :-)

source: pinkvilla.com

W tamtym czasie to była spora nowość, którą szybko podchwyciły lokalne gazety, a nawet większe media w kraju. Zrobiło się głośno, niektórzy twierdzili, że to dyskryminacja mężczyzn inni z aprobatą bronili tego biznesu. Zyskaliśmy rozgłos niewielkim kosztem, prawie nie inwestując w reklamę.

Znaleźliśmy dużą niszę w istniejącym rynku zamiast wymyślać nowej branży.

Podobne trendy łatwo polaryzują internautów i są łatwo podchwytywane przez media. Dane rynkowe tylko nas utwierdzają, że coraz łatwiej zarabiać na wojnie płci, nie ma tygodnia aby w sieci nie pojawił się artykuł z tym związany.

https://kobieta.wp.pl/mysla-ze-ide-do-sauny-by-molestowac-jak-silownie-i-baseny-tylko-dla-kobiet-robia-z-mezczyzn-seksistow-i-brutali-6210324444559489a

https://naekranie.pl/aktualnosci/specjalny-pokaz-wonder-woman-tylko-dla-kobiet-mezczyzni-sa-oburzeni-1894747

Pamiętajcie, by opierać biznes na kliencie, a łatwiej będzie wam nie zatonąć w morzu konkurencji.

2. Zaniedbywane media społecznościowe

source: pexels.com

Jeżeli nie jesteś alternatywnym hipsterem żywiącym się rukolą tylko kimś to poważnie myśli o biznesie musisz istnieć w mediach społecznościowych.

Ludziom się wydaje, że skoro mają konto na Facebooku to „umieją” Facebooka.

Nie prawda, nie umieją...

Gdy agencje reklamowe szukają nowych firm pierwsze, co robią to wchodzą na Facebooka potencjalnej firmy i przeglądają jej posty. Tu nie ma jakiejś wiedzy tajemnej. Pięć minut dla fachowca wystarczy by zorientować się, czy za Fanpage odpowiada pani Jadzia sekretarka czy duża firma marketingowa.

Prowadząc fanpage zwróć uwagę na:

• Język – słowo klucz –

Chcesz budować poważną kancelarię, a w postach używasz zwrotów „dziubeczku”, „słoneczko” masy emotikonek to robisz to źle. I odwrotnie. Kiedy zwracasz się do młodzieży musisz być "cool". Cały sekret polega na tym abyś wiedział kim jest twój klient i jakim narzeczem mówi. Dostosuj swój przekaz do jego potrzeb.

• Brak odpowiedzi na komentarze – martwa strona jest do dupy.

Konsumenci oczekują interakcji dlatego trzeba szybko odpowiadać na komentarze, angażować klientów w dyskusje, pytać o zdanie wprowadzając nowe produkty. Media społecznościowe dają Wam możliwość błyskawicznej weryfikacji aprobaty na nowości w Waszej firmie jeszcze przed wdrożeniem pomysłów w życie.

• Kupowane "like" - nagminny proceder zwłaszcza w dużych firmach.

Chociaż nie każdy to pochwala, to wiele znanych marek kupuje "like". Ma to swoje zalety, gdy już masz kilkadziesiąt tysięcy zwykłych followersów. Jednak jeśli dopiero zaczynasz to daj sobie z tym spokój. Pusty fanpage, który ma 1000 lików z fałszywych kont bardzo zaszkodzi wizerunkowi twojej firmy niż pomaga.


Współpracowałem ze szkołą jazdy, której nazwy nie wymienię. Świetna obsługa, fajni instruktorzy, robiłem tam prawo jazdy.

Jednak ich strona na Facebooku to był dramat.

Właścicielką jest przesympatyczna kobieta - sama prowadziła fanpage – która nie do końca rozumiała jak działa internet i dlaczego Facebook nie zapewnia im nowym klientów. Cekiny, buźki, słoneczka, pstrokaśne grafiki delikatnie mówiąc nie trafiały do klientów, chociaż szefowa nie była tego świadoma.
.

source: gpjp.pl

Nie musisz się znać na marketingu, by Twój fanpage był wiarygodny.

Trzymaj się kilku zasad, a zaoszczędzone pieniądze wydaj na kogoś, kto przygotuje ci spójny styl graficzny, którego będziesz się trzymał.

• Wyznacz sobie konkretny cel.

Budujesz wizerunek firmy czy chcesz sprzedać produkty? Może zwiększyć zasięg postów? Nie zrobisz wszystkiego na raz w czasie jednej kampanii, dlatego przed umieszczaniem kolejnych postów/reklam zdefiniuj cel co chcesz osiągnąć. Nie działaj na ślepo.

• Zamieszczaj cyklicznie posty o konkretnych godzinach.

Przygotuj sobie taką mini-kampanię na tydzień/dwa/miesiąc, nie planuj tego z dnia na dzień, bo nie przyniesie żadnych efektów.

• Odpowiadaj na komentarze klientów – zwłaszcza te trudne.

Nie pozostawiaj takich pytań bez odpowiedzi, a jeśli godzą w interes firmy po prostu je usuwaj. Pamiętaj czasem może to być niezadowolony klient, czasem zwykła konkurencja.

Jest wiele książek na temat facebooka, poszerzajcie swoją wiedzę, a jeśli nie macie na to czasu to chociaż przeczytajcie porady na samym Facebooku.

https://web.facebook.com/business/success

Na sam początek wystarczy.

3. Strona firmowa z szablonu.

Można odnieść wrażenie, że odchodzi się już od stron wizytówek na rzecz Facebooka. Sporo firm jednak potrzebuje nadal strony internetowej dostosowanej do ich potrzeb, dlatego przy większości biznesów Ty również musisz mieć stronę, która będzie spełniała podstawowe kryteria.

Hosting z łatwym instalatorem Wordpress/Joomla czy droga strona?

Jesteś Januszem biznesu, zgłaszasz się do jakiejś firmy by stworzyła stronę dla Twojej piekarni. Ma być taka i taka, wszystko dokładnie opisujesz, bo wiesz czego chcesz, prawda? Tak Ci się wydaje do momentu gdy otrzymujesz wycenę, która sprowadza Cię na ziemię.

Wtedy podejmujesz decyzję, która wpłynie na Twój biznes bardziej niż myślisz.
Masz dwie opcje:

  • Zgodzić się na ofertę z wyceny i zapłacić te 5000/10000/20000zł – a to są jeszcze niskie ceny w tej branży, serio

  • Kupić Domenę (ok 20zł) Hosting ( 50-200zł), szablon za 200zł a resztę wsadzić w rozwój produktów czy reklamę i jeszcze w jakąś osobę, która pomoże ci w przypadku nieznajomości WordPressa czy Joomli (100-1000zł msc.)

Oczywiście cmsy jak Joomla/WordPress średnio nadają się do wielkich projektów, ale na początek jest to zupełnie wystarczające. Przy odpowiednich ustawieniach, których może nauczyć się każdy mogą być dobrym sklepem internetowym albo ładną stroną firmy.

Nie inwestujcie tysięcy w stronę internetową jeżeli to większość Waszego budżetu na firmę.

To dopiero początek kosztów z nią związanych.

Janusz prosi programistę o stronę dla piekarni. Płaci te 10000zł za jej wykonanie, ale to jest dopiero początek. Każda kolejna zmiana, usprawnienie, dodatek do strony, generuje nowe spore koszty i za każde usprawnienie trzeba zapłacić.

Projektant winduje ceny bo wie, że klient jest od niego uzależniony.
Czemu? Bo takie strony często są pisane tak, aby tylko osoba, która je zaprojektowała umiała nimi zarządzać. Nawet gdy projektant już wam nie pasuje to nie możecie po prostu zatrudnić kogoś nowego do tej strony tylko przeważnie stworzyć kolejną stronę od zera i znowu zapłacić niemałą kwotę.

Rada: Uważajcie z wyborem technologii i dedykowanych rozwiązań.
Nie decydujcie się na zamknięte CMSy tworzone przez takich projektantów jeżeli was na to nie stać.

3. Brak SSL na stronie firmy.

Nieważne jaką technologię dla swojej strony wybierzesz pamiętaj, że musi mieć ona SSL. Wiele firm to bagatelizuje i nawet nie wie, że ten problem ich dotyczy, a to się odbija na wynikach sprzedaży.
Od 2017 Google zaczęło walczyć ze stronami bez certyfikatu bezpieczeństwa i mimo, że Twoja strona jest w porządku to u klientów może wyglądać tak:

Co zrobić w takiej sytuacji?

Po pierwsze wymuś na stronie działanie w HTTPS
Po drugie musisz mieć certyfikat bezpieczeństwa SSL. W internecie możesz kupić różne tego typu rozwiązania, od prostych po bardziej zaawansowane.

Jeżeli dopiero, możesz skorzystać z bezpłatnego
https://letsencrypt.org/

Po trzecie sprawdź na wszystkich popularnych przeglądarkach (mobilnych i zwykłych) działanie twojej strony

Dlaczego jest to takie ważne?

Gdy prowadzisz bloga o kotach to twój blog może być po prostu gorzej pozycjonowany i mieć mniejsze zasięgi, ale gdy strona obsługuje płatności online, twój klient może zobaczyć taką informacje.

Wpisałbyś dane swojej karty w takim sklepie? Ja nie.

Nieważne jak dobrą masz ofertę właśnie tracisz klienta, który więcej do Ciebie nie wróci.

4. Nieaktualna oferta.

Brzmi jak żart, ale nadal się z tym spotykam.

Wyobraźcie sobie renomowany prestiżowy hotel w pięknej okolicy. Rozmawiam z właścicielem. Wydał miliony na budowę, infrastrukturę, strona hotelu jednak pokazuje coś zupełnie innego.

• Posiadają wspaniałą restaurację, przepyszne jedzenie, ale na ich stronie nie ma nawet menu.

• W kurorcie są piękne pokoje, a nas stronie widać zdjęcia, gdzie jest pognieciona pościel i podłoga z cieniem wyglądającym jak bród. Retusz zająłby minutę osobie, która umie włączyć Photoshopa.

• Mimo, że na żywo szczęka opada od widoków to zdjęcia są przesycone i niezbyt zachęcające do pobytu. Amator znający tryb automatyczny w Camera Raw jednym kliknięciem zmieniłby je w przyzwoite fotki nadające się do publikacji.

Zamiast luksusu, który ten ośrodek naprawdę oferuje klient go widzi tak:

source: pixbay.com

Brak spójności budzi wątpliwości.

Przeciętny konsument jest bardzo kapryśny, nie lubi czekać i siedząc w domu przed komputerem oglądając przy piwku ośrodki wypoczynkowe bardzo szybko podejmuje decyzje o zakupie, ale jeszcze szybciej o jego braku.

Coś mu nie pasuje -klik- idzie gdzieś indziej.

Tu rada jest prosta:

Moi drodzy, dbajcie o szczegóły. Jeśli już macie swoją stronę to umieszczajcie tam aktualną ofertę ciekawie przedstawioną i dopasowaną do oczekiwań.

Napisaną ludzkim językiem, a nie nowomową z generatora czy Wikipedii.
Ludzie oczekują autentyczności i profesjonalizmu i jeśli go im zapewnicie możecie budować długoletni biznes oparty na zaufaniu i solidnej marce, która sprawia, że klienci chcą do niej wracać.

To wszystko na dziś.
Dziękuję za uwagę

Zapraszam do śledzenia @zbudujprojekt jeśli interesują Was kolejne aspekty tworzenia projektów i marki krok po kroku.

Poruszam tu różne tematy, czasem małe projekty, czasem duże, ale zawsze interesujące

Do zobaczenia w kolejnym odcinku!

[email protected]

Sort:  

Bardzo czesto dzieje sie to co opisujesz i nie tylko w duzych firmach, czasami zastanawiam sie czemu to sie dzieje z jakich schematów.