Jest to problem. Ja np z "podstawówki" wyszedłem w 1998 roku i już wtedy się słyszało, że ta się ... z tym, tamta się ... z tamtym itd... , ale nie słyszałem żeby któraś zaszła. Wtedy to był dla mnie szok i jakoś mnie nie pchało żeby zacząć uprawiać seks w wieku 14 lat.
Trzeba mieć trochę oleju w głowie i nie ma co się spieszyć. Presja otoczenia też wywiera swoje piętno, znam to z autopsji. Rówieśnicy Cię szkalują bo ten/tamta już to robił, a ty jesteś jeszcze dziewicą/prawiczkiem. Zrobić dziecko to nie jest problem, ale potem je wychowaj... w wieku 15 lat. Taki nie pójdzie do roboty bo jest za młody, chyba że rozdawać ulotki, swojego mieszkania nie ma i cała opieka spadnie na młodych "dziadków". Młodzi (nie wszyscy) nie myślą w tych kategoriach. Zapewne ten temat będzie aktualny za 20, nawet i za 100 lat (o ile ludzkość przetrwa).
Oczywiście leci Upvote, ale być może ktoś poczuje się urażony i...