U mnie jest tak że jeśli jest problem.... to stworzyłem go na siłę i nie istnieje ( kiedy jest mi źle ) A tak to mam twardą psychikę.. byłem gnębiony za młodu, nauczyłem się ignorować. Stałem się obserwatorem, wiedzę i doświadczenie zbieram od otoczenia i boks trenuje od 3 lat... to tak w skrócie :)
U mnie jest tak że jeśli jest problem.... to stworzyłem go na siłę i nie istnieje ( kiedy jest mi źle ) A tak to mam twardą psychikę.. byłem gnębiony za młodu, nauczyłem się ignorować. Stałem się obserwatorem, wiedzę i doświadczenie zbieram od otoczenia i boks trenuje od 3 lat... to tak w skrócie :)
Bardzo dobrze, trzeba sobie z tym jakoś radzić, na Treningu można się wyżyć i o pewnych problemach się zapomina. ja ćwiczę jujitsu
Medytacja też pomaga, na świeżo po medytacji można obserwować wszystko tak jakby z trzeciej osoby.
Też prawda, ale trzeba umieć Medytować
This post has received a 0.15 % upvote from @drotto thanks to: @banjo.