RE: Polska Cebula na steemit
Określenie "Mordeczki" tyczy się moich widzów. Tak ich nazywam. Pan moim Widzem nie jest (i mam nadzieję, że nie będzie). Do tego dalej nie odniósł się Pan do części mojego postu, która jest najważniejsza. Bełkot, bełkot i jeszcze raz bełkot. Dalej o pieniądzach, a ja cały czas mówię, że nie chodzi tu o nie. Jeśli przeczytałby Pan ze zrozumieniem (uczyli tego [przynajmniej mnie] w pierwszej-drugiej klasie szkoły podstawowej), wiedziałby Pan, do czego należy się ustosunkować.
Serdecznie nie pozdrawiam i życzę... albo nie. Nie życzę niczego. =) Jak to mówił mój Ojciec, jeśli nie ma się nic dobrego do powiedzenia, to lepiej nie mówić nic, także z tym akcentem Pana zostawię. =)
PS: proszę nauczyć mnie obsługi painta, bo robi Pan to wybitnie, na prawdę. Meet-up'u w Siechnicach nawet nie będę proponował, bo gdzie ja, niedouczony, śmiałbym prosić boga steemitu o coś takiego? =)
Steemit jest jedną z tych platform, na których działa netykieta, więc nikt do nikogo nie zwraca się per pan/pani.
O co chodzi z Siechnicami?
Ja się zwracam i życzę sobie tego samego, Panie Marcus (Luk?).
Ci, co mają wiedzieć, to wiedzą. ;)