You are viewing a single comment's thread from:
RE: Na rozstaju dróg - nic z tych rzeczy.
dziś brzmisz już dużo lepiej :)
a ja sobie nucę przez Ciebie to:
Przystanąłeś więc
Z płaczem brzóz sprzymierzyć się
I uronić pierwszy raz
W czerwone wino łzę
(w wino łzę)
No to jeszcze z tydzień i wrócę na właściwe tory ;)