Świetnie nawiązałeś do tekstu @rozku, przemyślenia bardzo mi bliskie.
Pojawiła się duma, dosyć groźne uczucie.
Coś jak poczucie wyższości... Wciąż mi się czasem odpala, choć staram się na spokojnie neutralizować.
Co ciekawe, nawet samej siebie potrafię dokręcić śrubę:
"Czy ten wyjazd nie jest zbyt mocno zorganizoway? Czy nie będzie ci za wygodnie i za ciepło w tym śpiworze? Prysznice na campignu, hohoho, to już nie będzie "prawdziwa" wyprawa. Mapa w telefonie? Kiedyś, to..."
Myślę, że taki wyjazd powinien być równoważony - wygoda i przyjemność kontra dostępne środki. Ekstremalne zachowania niekoniecznie się sprawdzają. Ja wyznaję regułę - jest jak jest. Każdy postępuje jak mu wygodnie i tak powinno być - jedni się umartwiają z przymusu (brak kasy wymusza przejście na wege - pokrzywy, mlecz i jagody) lub jakiejś ideologii. Sztuką jest nie zajmowanie stanowiska w ocenianiu innych - pod warunkiem że nie używają przemocy (w tym werbalnej i psychicznej) i krzywdzenia innych.
Kila razy wspominałem jak ważnym jest kontrolowanie swojego umysłu aby nie zalęgały się w nim destrukcyjne myśli, bo to one generują adekwatne do nich emocje i w końcu obciążające indywidualną karmę czyny.
wspaniały, pełen szacunku i wyrozumiałości tekst ❤
wyrozumiałości wobec inności, wobec przywilejów młodości, wobec pragnienia wolności, szaleństwa dzikiej duszy.
i szacunku wobec odmiennych preferencji oraz odmiennych potrzeb i doznań.
mój tekst jest troszkę o czymś innym, ale ma wiele punktów stycznych z Twoim.
bo i temat jest wielowarstwowy..
bardzo cenny post, ciesze się że powstał.
PS:
lubię tego zarośniętego narwańca.
fajnie, że przeżył :)
(w sensie: że w ogóle przeżył, i że przeżył to co przeżył, junoł)
Umiesz głaskać, dzięki. Właśnie siedzę i kontynuuję o sporcie, w tym na koniec o górach. Jurek Kukuczka, choć go osobiście nie poznałem pochodził z Istebnej w której się wychowywałem. Ostatnio w tym akurat temacie zrobiłem unik bo temat karate wyrugował ten główny (wspinaczki). Za dwa dni będzie tadammm!!!
Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRAIL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z traila @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.
Świetnie nawiązałeś do tekstu @rozku, przemyślenia bardzo mi bliskie.
Coś jak poczucie wyższości... Wciąż mi się czasem odpala, choć staram się na spokojnie neutralizować.
Co ciekawe, nawet samej siebie potrafię dokręcić śrubę:
"Czy ten wyjazd nie jest zbyt mocno zorganizoway? Czy nie będzie ci za wygodnie i za ciepło w tym śpiworze? Prysznice na campignu, hohoho, to już nie będzie "prawdziwa" wyprawa. Mapa w telefonie? Kiedyś, to..."
I tak dalej. Dopóki nie zauważę i nie utnę.
Myślę, że taki wyjazd powinien być równoważony - wygoda i przyjemność kontra dostępne środki. Ekstremalne zachowania niekoniecznie się sprawdzają. Ja wyznaję regułę - jest jak jest. Każdy postępuje jak mu wygodnie i tak powinno być - jedni się umartwiają z przymusu (brak kasy wymusza przejście na wege - pokrzywy, mlecz i jagody) lub jakiejś ideologii. Sztuką jest nie zajmowanie stanowiska w ocenianiu innych - pod warunkiem że nie używają przemocy (w tym werbalnej i psychicznej) i krzywdzenia innych.
Kila razy wspominałem jak ważnym jest kontrolowanie swojego umysłu aby nie zalęgały się w nim destrukcyjne myśli, bo to one generują adekwatne do nich emocje i w końcu obciążające indywidualną karmę czyny.
wspaniały, pełen szacunku i wyrozumiałości tekst ❤
wyrozumiałości wobec inności, wobec przywilejów młodości, wobec pragnienia wolności, szaleństwa dzikiej duszy.
i szacunku wobec odmiennych preferencji oraz odmiennych potrzeb i doznań.
mój tekst jest troszkę o czymś innym, ale ma wiele punktów stycznych z Twoim.
bo i temat jest wielowarstwowy..
bardzo cenny post, ciesze się że powstał.
PS:
lubię tego zarośniętego narwańca.
fajnie, że przeżył :)
(w sensie: że w ogóle przeżył, i że przeżył to co przeżył, junoł)
Umiesz głaskać, dzięki. Właśnie siedzę i kontynuuję o sporcie, w tym na koniec o górach. Jurek Kukuczka, choć go osobiście nie poznałem pochodził z Istebnej w której się wychowywałem. Ostatnio w tym akurat temacie zrobiłem unik bo temat karate wyrugował ten główny (wspinaczki). Za dwa dni będzie tadammm!!!
Hello trampmad!
Congratulations! This post has been randomly Resteemed! For a chance to get more of your content resteemed join the Steem Engine Team
Congratulations @trampmad! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRAIL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z traila @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.
@michalx2008x
Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD
Nie wiem za bardzo o co chodzi i jestem zbyt leniwy aby dociekać, ale myślę że to raczej dobrze. Dziękuję za wyróżnienie.
!tipuvote 4
This post is supported by @tipU upvote funded by @cardboard :)
@tipU voting service + profit sharing tokens | For investors.