Sort:  

Mi też nie, nawet łatwiej jest taki miód rozsmarować i z kromki chleba nie kapie ;) Dziękuję za odpowiedź :)
Twój post dał mi do myślenia i nasunęło mi się kolejne pytanie... czy w związku z wrażliwością miodu na wysoką temperaturę, miody w ciepłych krajach (w tym Grecji, gdzie mieszkam) są mniej wartościowe? Tutaj nikt nie trzyma miodu w lodówce a innego zimnego miejsca nie ma...

Mniej wartościowe z pewnością nie. Ale możliwe że przez wyższą temperaturę szybciej tracą swoje właściwości. Mnie także zastanawia co z miodem przebywającym w ulu. Temperatura niezmiennie wynosi tam przecież w trakcie sezonu 35*C. Czy on też traci w raz z czasem "leżakowania" w ulu swoje właściwości?..Przydały by się jakieś badania :)

Dokładnie :) O ulu też myślałam... skoro u Ciebie jest 35 stopni w ulu to tutaj o wiele więcej bo 35 to mam u siebie w domu a miód ma swoje miejsce na blacie kuchennym. Chodzi mi o to, że miody tutaj są cały czas narażone na wysoką temperaturę i światło słoneczne. Na prawdę są potrzebne jakieś badania ;) Ale póki co, według Twoich zaleceń, będę trzymała miód w lodówce :)