Nieśmiertelne gry Part.2 [PL]

in #gothic7 years ago

Sie­manko! Jak w pierw­szej czę­ści posta­ram się napi­sać tro­chę o grach, które mimo swo­ich lat na­dal są gdzieś pomię­dzy nowymi pro­duk­cjami i nie dają o sobie zapo­mnieć. Jeśli ktoś nie widział czę­ści pierw­szej to ser­decz­nie zapra­szam.
Oczy­wi­ście jak poprzed­nio tema­tyka będzie ogra­ni­czała się jedy­nie do gier stra­te­gicz­nych oraz RPG.


Gothic II + Noc Kruka
W pierw­szej czę­ści był Gothic 1 więc teraz wypada mi wspo­mnieć o dru­giej odsło­nie z 2002 roku i dodatku Noc Kruka z 2003 roku. Nie muszę chyba mówić, że gra wciąż trzyma gardę. Wystar­czy popa­trzeć na face­bo­okowe grupy czy filmy na youtu­bie.
– Lord Hagen przy­słał mnie, żebym zdo­był dowód na ist­nie­nie smo­ków.
– Więc masz zamiar zdo­być ten dowód i potem wró­cić do bez­piecz­nego mia­sta, co?
– Coś w tym stylu.


Bal­dur’s Gate
Już pomi­ja­jąc fakt, że sam tytuł brzmi naprawdę kozacko. Rok wyda­nia gry to 1998 a mimo to na­dal gości u mnie na hono­ro­wym miej­scu gier w domu. Ogromny świat, świetna fabuła i długa roz­grywka spo­wo­do­wała, że gra ta jest uzna­wana za jedną z naj­lep­szych gier wszech cza­sów. I pamię­taj­cie! Przed wyru­sze­niem w drogę należy zebrać dru­żynę.


Mor­ro­wind
Trze­cia odsłona serii TES zro­biła ogromny skok popu­lar­no­ści na gry z gatunku RPG mimo tego, że była kon­ku­ren­tem Gothica to była przy­sto­so­wana na rynek zachodni przez co u nas nie była tak popu­larna. Mor­ro­wind powstał w roku 2002 dzięki fir­mie „Bethesda Softworks”.


Age of Empi­res
Boże kochany, ile ja przy tej grze spę­dzi­łem czasu… Setki godzin wspa­nia­łej choć już nieco okle­pa­nej roz­grywki a mimo to z chę­cią zaczy­na­łem nową grę. Wydana w roku 1997 gra zdo­była miliony fanów z całego świata a samo intro pamię­tam lepiej niż czasy gdy ostat­nio wycho­dzi­łem z domu. Jeśli kochasz stra­te­gie i nie gra­łeś w AoE to ja prze­pra­szam bar­dzo, lecz są pew­nie gra­nice.


Rome: Total war
Mamy rok 2004 a do skle­pów tra­fia pierw­sza odsłona „Rom’a”. Ludzie przy­zwy­cza­jeni do stra­te­gicz­nych bitew w wiel­ko­ści max 200 jed­no­stek teraz mają oka­zje dowo­dzić armią liczącą ponad dwa tysiące. Walki na tam­ten czas były tak eks­cy­tu­jące, że mój tata do tej pory udaje dźwięki walki pod­czas gra­nia… No dobra, robię to samo.


Legion
Rok 2002 i świetny pomysł na grę stra­te­giczno-eko­no­miczną. Gra mimo tego, że daw­niej była dość znana to do tej pory na róż­nych forach ktoś ją odku­puje i ludzie wspo­mi­nają. Ze swo­jej strony mogę powie­dzieć, że płyta mimo tego, ze słu­żyła dziel­nie przez wiele lat już nie działa. Bez obaw, gdy mnie naj­dzie ochota to bez waha­nia kupie nowy egzem­plarz przez inter­net.


Ame­ri­can Conqu­est
Na sam koniec rzucę po raz kolejny dzie­łem Ukra­iń­skiego stu­dia „GSC Game World” z roku 2002. Pomimo tego, że to byli „Kozacy” tylko na innym kon­ty­nen­cie to jed­nostki, gry­wal­ność, przy­jemna gra­fika a przede wszyst­kim nie­sa­mo­wity sound­track powo­dują, że powra­cam do tej gry dosyć czę­sto.