Żel Balistyczny w służbie ciekawości

in #guns7 years ago

Strzelanie do nieruchomych tarcz wydaje mi się nudne. Najpierw żeby zwiększyć trudność i fun zwiększałem dystans aż do 30m. Na więcej nie pozwala zasięg broni. Później kupiłem sobie tarczę A3 z zombiakiem. To nadal nie to... Aż w końcu zastanowiłem się jaką praktycznie "moc" ma ta wiatrówka. Puszki, butelki i inne przedmioty tego nie oddawały. Zguglowałem przepis na żel balistyczny. Pierwsze próby były średnio udane. O ile kształt był znośny to klarowność i sposób wyciągnięcia żelu z formy budziły wiele do życzenia:
WP_20180111_17_26_30_Pro.jpg
To mój pierwszy duży blok.
A tak wygląda w przekroju:
WP_20180111_17_27_33_Pro.jpg

Na tym zdjęciu widać różnicę w gęstości bloku:
WP_20180111_17_27_38_Pro.jpg

W górnej części jest ładny, przezroczysty o dobrej konsystencji/gęstości. Na dole jest mętny i gęstszy. To uniemożliwia jakiekolwiek zobrazowanie obrażeń ponieważ ta gęsta warstwa potrafi w miejscu zatrzymać śrut gdzie "odpowiednia" potrzebuje kilku centymetrów żeby go wyhamować. Przykład poniżej. 1cm warstwa zbitego żelu wystarczy żeby zatrzymać większość śrucin:
WP_20180111_17_40_03_Pro.jpg

Generalnie w użyciu są dwa "rodzaje" żelu balistycznego. 20% i 10%. Różnica jest w temperaturze, w której blok należy przechowywać. 20% powinna mieć temperaturę 8-12 stopni, a 10% około 4 stopni Celsjusza.

Przepis jest taki:
wagowo -> 1 część żelatyny wieprzowej do 9 części wody
Na przykład, żeby zrobić pół kilogramowy blok potrzebujemy 100g żelatyny oraz 400g zimnej wody.

Sposób przygotowania

  1. Wsypujemy żelatynę do zimnej wody i dokładnie mieszamy tak żeby cała żelatyna się rozpuściła
  2. Całość wstawiamy do lodówki na około 2 godziny żeby żelatyna wciągnęła wodę i stężała
  3. Po ok. 2h mikstura powinna mieć konsystencję gluta (nie wiem jak to opisać...) nie powinna być ścięta ale też nie powinna pływać
  4. Teraz całość podgrzewamy do 40 stopni Celsjusza i dokładnie mieszamy, starając się żeby powietrze nie dostało się do środka (możemy całość wrzucić do garnka i ostrożnie na malutkim ogniu mieszać) ja do tego używałem normalnego ludzkiego elektronicznego termometru :D
  5. Po dokładnym rozpuszczeniu i wymieszaniu całości, przelewamy ją do formy naszego wyboru. Weźcie pod uwagę, że jeśli chcecie klarowności oraz równej formy musi to być coś z czego będzie można łatwo żel wyjąć (nie rozerwać). Np plastikowa butelka którą można rozciąć albo jak ktoś ma można spryskać opakowanie spożywcze sylikonem, wtedy nie przywrze.
  6. Zostawiamy na 24h w lodówce w temp ~10stopni lub ~4stopni - w zależności od formuły

Poniżej przedstawiam wam żel w akcji :)

15% mieszanka - 9cm penetracji płaską śruciną do tarcz

(Gamo G-Hammer przeleciał na wylot ;) )

20% mieszanka - 6cm penetracji płaską śruciną do tarcz

Trochę info

Przepis jest według specyfikacji NATO. Odpowiedni blok powinien wpuścić metalową kulkę (BB) wystrzeloną z prędkością 120/130 m/s na 9cm. (Diabolo jest porównywalny) Czyli tak jak mamy w naszym 15% bloku! Udało się :)
UWAGA: moje obydwa bloki były w temp. 4*C więc gdyby 20% był cieplejszy również byłby odpowiednim blokiem do badań.

Poniżej zbliżenie jak wygląda ostrzelany blok:

Info #2

Zrobiłem też próbę z jeansami ale nie udało mi się ich przebić. Przy wiatrówce o mocy 2J (tak jak moja) w grubszych spodniach jesteśmy bezpieczni z odległości od 5m (bliżej nie strzelałem). Ale na gołą nogę może skończyć się tak jak na powyższych filmikach więc ostrożnie! I uwaga na tkanki miękkie (oczy np.).

Mam nadzieję, że was zaciekawiłem!
Następne w kolejce testy śrutów.

Spodobało się? Zostav upvote! Będzie na kamerkę do nagrywania w slow motion.
Te materiały były nagrywane przy pomocy GoPro Hero5 Black w rozdzielczości 720p i 240FPS.

To jest zdecydowanie za mało. Przykłady klatka po klatce niżej:
Image3.jpg
Image1.jpg
Image2.jpg