Yo.

Nie było wpisu już od dobrych paru dni, robię ciągłe przerwy... masakra. Brak weny i pomysłu, wiecie o co chodzi. Wpis miałem napisać później o One piece, ale nabrało mi się właśnie na napisanie produkcji którą aktualnie oglądam. ;) Ten wpis nie będzie recenzją produkcji, ale przybliżenie wam trochę o czym opowiada ta produkcja, dlaczego jest taka długa (One piece Liczy ponad 800 odcinków a to dopiero około 70% fabuły!!) i problemy poruszane w tym anime. Zapraszam do lektury. ONE PIECE!! :DD

Początek

Zacznijmy od początku. Na świecie umiera król piratów, jego ostatnie słowa przed egzekucją brzmią:

Co, chcecie moje skarby? Weźcie je sobie. Jeśli tylko zdołacie dotrzeć tam, gdzie ukryłem wszystkie bogactwa tego świata.

I tymi słowami legendarny pirat Gol D. Roger rozpoczął nową erę, erę piratów. Wszyscy wypłynęli w morze na Grand Line, aby spełniać swe marzenia.

Fabuła kręci się wokół nastoletniego chłopca, Monkey D. Luffy'iego. Jako młody chłopiec zjadł Szatański Owoc (do omówienia Szatańskich owoców przejdę później) i dzięki temu zyskał moce gumy. Od tamtego czasu chłopiec potrafił rozciągać swoje ciało i trenował aby zostać nowym Królem piratów. W pierwszym odcinku serii poznajemy Coby'iego, majtka na statku Alvidy którego marzeniem jest zostanie Admirałem floty marynarki. Schodząc na niższe piętro statku, dostrzegł coś nie tak w pewnej beczce. Okazało się, że to był nasz 17 letni, gumowy chłopak. Wyzwolił Coby'iego z jego nieszczęsnej załogi i obiecał z nim walkę w przyszłości. Po tym zdarzeniu Luffy zaczął szukać kompanów do jego załogi. ^^

No ale... co potem?

Fabuła brzmi jak typowe anime, mam tutaj na myśli jest główny bohater, ma marzenie, dąży do niego. Nic bardziej mylnego, lecz to nie jest wszystko co One piece oferuje. Seria nie opowiada o tylko i wyłącznie Luffy'im. Produkcja porusza również problemy z Światowym Rządem, a co za tym idzie, z marynarką. Są to główni antagoniści serii. W anime kładzie się również nacisk na historie poszczególnych osób, krain i ras (W One piece występują bardzo dużo ras stworzeń, np. giganty, ryboludzie, syreny itp.). Jednym z przykładów jest historia podwodnej krainy i ryboludzi, którzy są dyskryminowani przez ludzi, masowo porywani i sprzedawani jako niewolnicy. Marynarka nie uznaje posiadania niewolników, ale niebiańskie smoki (ludzie którzy mieli założycieli Światowego Rządu za przodków) to robiła i marynarka nic z tym nie robiła bo nie może.

Na obrazku niebiańskie smoki, noszą kopuły na głowach aby nie oddychać powietrzem normalnych ludzi. Każdy szanujący się fan życzy śmierci tym osobom :)

Moce i poszczególne umiejętności

W One piece moc można posiąść w dwa sposoby.

Diabelski Owoc

Jednym z sposobem jest zjedzenie Szatańskiego Owocu. Jest to owoc który po zjedzeniu ciało opętuje demon i użytkownik zyskuje nowe moce. Moc zależy od zjedzonego owocu. Owoc dzielimy na: Paramecię (najbardziej normalne), Logię (pozwala kontrolować żywioł i zamieniać się w niego, użytkownik jest odporny na ataki fizyczne) oraz Zoan (pozwalający zamienić się w dane stworzenie).

Mówią, że każdy z nich jest inkarnacją jednego z "morskich diabłów". Osoba, która zje taki owoc, zyskuje "diabelskie moce", jednak w zamian za to zostaje znienawidzona przez morze.

~Shanks do Buggy'iego

Haki

Drugim sposobem na uzyskanie mocy jest opanowanie Haki (tajemnicza moc którą posiada każdy na świecie). Pozwala na obronę poszczególnej części ciała oraz na przewidywaniu ruchów. Dowiadujemy się o niej w połowie serii kiedy główni bohaterzy dotrą do połowy Grand Line.

Czy polecam?

Posłużę się słowami popularnego YT'bera, Bukiego. Na początku zamiast oglądać przedłużane anime warto poczytać mangę ze względu na brak przedłużania. Mangę możecie znaleźć w internecie lub zakupić. Jeżeli wam się nie spodoba - dobra :). Jeżeli jednak chcecie od razu oglądać anime to też jak najbardziej zachęcam. Od One piece nie da się ot tak odejść. Po którymś odcinku widz już się przywiązuje do bohaterów i dlatego chce oglądać dalej serię, na tym polega fenomen One piece'a. W tym momencie jestem już na odcinku 572. Trochę czasu mi to zajęło, i nadal świetnie mi się ogląda. Dlaczego nie napisałem od razu recenzji? Recenzję napiszę jak skończę całego One piece ^^ To na pewno nie ostatni również wpis o tej wspaniałej serii.

Do zobaczenia w kolejnym wpisie i dziękuję za chwilę uwagi. Nie zapomnij o UpVote, to bardzo mnie zachęca do pisania dalszych wpisów! Miłego dnia/nocy :)