You are viewing a single comment's thread from:
RE: Pierwszy raz na strzelnicy - broń mnie przeraziła
:) Broń jest legalna i jej zdobycie wbrew pozorom nie wymaga tak wiele zachodu, ale wielu laików krzyczy, że jest trudno. Ja bym nie liberalizował zanadto dostępu do broni - wyobrażam sobie tych nawalonych drecholi pod klubem w piątek, którzy mają za pasem wetkniętą niedbale klamkę. Co może pójść nie tak?
Napisałeś "Broń jest legalna", bardzo podoba mi się to stwierdzenie. Jest tylko jeden problem, mimo iż broń jest legalna to polskie społeczeństwo traktowane jest jak... (wstaw sobie co chcesz) i ogranicza mu się dostęp do tej legalnej broni palnej. Dlaczego? Na pewno nie ze względu na tych jak ich nazwałeś "nawalonych drecholi" bo mają oni w zasięgu ręki tyle różnych rzeczy, którymi gdyby tylko chcieli, mogliby wybić pół miasta. No bo np. co za problem żeby taki "nawalony drechol" wsiadł do swojego podrasowanego BMW i zaczął rozjeżdżać każdego napotkanego po drodze człowieka?
Ja bym zliberalizował prawo i dał ludziom swobodny dostęp do, jak to pięknie napisałeś, legalnej broni palnej.
Zaświadczenie komendanta Policji, badania lekarskie/psychologiczne i dokument potwierdzający istnienie ważnej przyczyny posiadania broni to niezbyt wielka woltyżerka biurokratyczna dla kogoś, kto jest zdeterminowany by wejść w posiadanie pozwolenia. I nie zgadzam się - broń palna to nie to samo, co BMW czy nóż kuchenny - ma jedno przeznaczenie, a obawiam się, że pokaz siły z wykorzystaniem pistoletu czy pokazy umiejętności strzeleckich a la Wilhelm Tell, jak również nikły poziom znajomości obsługi i konserwacji broni zebrałyby spore żniwo wśród lekkomyślnie dopuszczonej do jej posiadania części społeczeństwa. Dla przykładu większość strat powstańców warszawskich w pierwszych dniach walk brała się od wypadków wynikających z nieumiejętności posługiwania się bronią, nie od ognia Niemców. Jak dla mnie odmówienie setce ludzi dostępu do broni jest lepsze, niż danie jej w niepowołane ręce, ale to też stereotyp z tymi odmowami i trudnościami - w praktyce rzadko kiedy dobrze wypełniane wnioski o posiadanie broni są odrzucane.
Pierwszym zdaniem swojej wypowiedzi wyczerpałeś wszystkie możliwości podjęcia z tobą jakiejkolwiek, sensownej dyskusji.
¯_ ツ _/¯
O dwa piwka za dużo i katastrofa.