Hartowska krytyka Austina

in #pl-artykuly6 years ago (edited)

Hart uważał, że rozkazy w prawie nie mogą dotyczyć wszystkich spraw, a jedynie niektórych, wybranych. Chodzi dokładnie o te, w których nałożone zostały jakieś zobowiązania.

            Hart stara się wykazać, że doprowadza do kompromisu między poglądami Austina, teoriami pozytywizmu oraz prawem natury. Wybitnie badał pojęcia ogólne i namawiał do porzucenia definicji. Ważniejsze według niego są pojęcia prawne i ich funkcjonowanie w sferze lingwistycznej.

            Hart dzielił system prawa wyłącznie na reguły pierwotne i wtórne. Te pierwsze skłaniały społeczeństwo do wykonywania obowiązków, a te drugie określały sposoby wykonywania tychże zadań i naprawiały wady reguł pierwotnych. Poza zasadami istota prawa nic w sobie nie zawiera, choć sędzia ma prawo do niejednego prawidłowego zakończenia sprawy.

            Kiedy Hart krytykował poglądy pozytywistyczne Austina, starał się przytoczyć przykłady na potwierdzenie swoich argumentów, takie jak paradoks bandyty. Według niego sytuacja wygląda inaczej, kiedy prawo przymusza do czegoś społeczeństwo swoimi zasadami, a inaczej, kiedy bandyta zmusza do danej czynności przy pomocy broni palnej.

            Hart stosuje, za innymi badaczami pozytywizmu, rozdzielenie moralności od prawa. Mimo to, konkretyzuje własne rozmyślania i twierdzi, że nawet w prawie zdarzają się sytuacje, w których moralność jest potrzebna.

            Hart w swoich badaniach rozpoznaje reguły prawa za pomocą własnego sprawdzianu, który jednakże nie określa ważności danych zasad. W pozytywizmie obowiązywała reguła odnosząca się do pochodzenia (test of pedigree). Norma prawna mogła obowiązywać ze względu na sposób, w jaki powstała, ze względu na wymogi kompetencyjne. Co to oznacza? Norma taka miała dać się „wywieść z decyzji kompetentnego organu prawotwórczego”. Wspomniany już Dworkin znowu jednak nie zgadza się z tym postanowieniem. Twierdzi on, iż pochodzenie zasady w prawie nie ma nic wspólnego ani z postanowieniem ustawodawczym, ani z decyzją sądu. Chodzi tu bowiem o poczucie „stosowności” (tzw. sense of appropriateness). Jest to określenie powszechnie znane wśród grup prawniczych, ale także w określonych kręgach społeczeństwa. Postanowienia te są ważne dopóty, dopóki poczucie to trwa i ktoś je podtrzymuje.

            Zastanawia mnie jednak, co oznacza, że konkretna zasada jest zasadą o charakterze prawnym? Hart wyjaśnia, iż potrzebne jest tu pojęcie „instytucjonalnego poparcia” (instytutional support), wedle którego regułę powołują sądy. Może też oznaczać „rację dla uregulowań ustawowych”. Kiedy jednak można wyodrębnić taką zasadę? Pytanie to nie jest zupełnie bezpodstawne. Badacz wyjaśnia, iż kiedy normy związane z odpowiedzialnością instytucjonalną, obecnymi ustawami, manipulacją precedensową, a także moralnością wywierały na siebie wzajemny wpływ, wtedy zasada taka mogła mieć miejsce.

Nie istnieje jednak jedna zasada uznania dotycząca „składników instytucjonalnego poparcia”. Reguła zatem nie może zostać zidentyfikowana pewnie i bezkolizyjnie. Dlaczego ten proces stanowi tak ważne znaczenie? Otóż „Kryterium rozpoznania jest tu zbyt złożone, by można było związek między zasadą a oficjalnymi aktami instytucji prawnych wyrazić w kategoriach reguły”.

https://pixabay.com/vectors/comic-characters-critical-thought-2026313/



Posted from my blog with SteemPress : http://www.krasnal.ml/2019/04/07/%ef%bb%bfhartowska-krytyka-austina/
Sort:  

Congratulations @krasnalek! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You made more than 17000 upvotes. Your next target is to reach 18000 upvotes.

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!