Free software studium porażki

in #pl-artykuly6 years ago (edited)

Najpierw było Free Software

W 1953 roku urodził się Richard Stallman, wybitny hacker oraz programista. Jego marzenie było proste - stworzyć darmowy i otwarty system operacyjny GNU. Swój projekt oparł na popularnym w środowiskach akademickich systemie operacyjnym zwanym Unix stworzonym w Bell Labs. Unix był na tyle uwielbiany, że doczekał się wiele odmian oraz implementacji, najbardziej popularną współczesną odmianą, certyfikowaną zresztą, jest macOS dostępny w MacBookach.

Tak czy inaczej, Richard Stallman wraz z swoimi zwolennikami latami dłubali przy narzędziach dla dziecka aż doszło do chwili gdy wszystko było gotowe poza kernelem. Pracę nad kernelem zwanym Hurd przeciągały się z racji skomplikowania przedsięwzięcia, mimo że miał być to mikrokernel z założenia, jego asynchroniczność przysparzała masy problemów. W międzyczasie w Finlandii student helsińskiego uniwersytetu Linus Torvalds grzebał potajemnie nad swoim własnym kernelem. Jego kernel był monolityczny i cechował się prostą architekturą, w odróżnieniu jednak od Hurda działał. Na początku Torvalds zdecydował się trzymać kod dla siebie, ale później zmienił zdanie i upowszechnił wszystko w internecie. Sam projekt zyskał dużą popularność, a Free Software Fundation zdecydowało się użyć tego składnika zamiast ich własnego. Tak powstał system GNU z kernelem Linux.

GNU/Linux a nie Linux

Stallman był zadowolony bo udało mu się zrealizować swoje marzenie. Powstał pierwszy otwarty, niezależny system operacyjny w większości oparty na jego licencji GNU o której później. Niestety to Linus podbił serce społeczności a ludzie zaczęli błędnie określać system Linuksem chociaż Linuks był tylko rdzeniem, kernelem. Światła jupiterów skupiły się na Linux Foundation a Free Software Fundation zostało odstawione na bok.

Radykalizm GNU

Licencja GNU była wirusowa czyli mogłeś dowolnie modyfikować i wykorzystywać dany projekt/bibliotekę udostępnioną na licencji GNU GPL pod warunkiem, że później udostępniłeś kod źródłowy nad którym pracowałeś. To wydawało się uczciwe ponieważ korzystałeś z czyjeś darmowej pracy więc powinieneś spłacić swój "dług" upowszechniając modyfikacje. Dodatkowo Stallman uważał, że władzę nad oprogramowaniem powinien sprawować użytkownik co oczywiście daje mu prawo do wglądu oprogramowania. Przekonywał, że oprogramowanie o zamkniętym źródle jest niemoralne i niebezpieczne. Radykalizm Stallmana nie spodobał się korporacjom a część jego wyznawców była sfrustrowana słabymi efektami. Tak powstała wielka shizma i narodziło się Open Source.

Open Source

Open Source to owoc kompromisu. Kod pozostanie otwarty, ale korporacje wykorzystujące go nie muszą wcale udostępniać zmian. Ruch Open Source zyskał ogromną popularność i wsparcie wielkich korporacji chociażby Microsoftu, który po latach kampanii oszczerstw i prób zniszczenia Linuksa oraz Free Software, nagle zmienił zdanie.

Pasożytnictwo

Korporacje i firmy IT zaczęły pasożytować na projektach o otwartym źródle. Wykorzystywali otwarte biblioteki, rozszerzenia oraz frameworki bogacąc się na nich niemiłosiernie, jednocześnie autorzy, którzy byli naiwniakami - studentami, pasjonatami czy idealistami dostawali z tego tyle co nic. Efektem tego jest biedota ruchu Open Source. Jedynie duże projekty w rodzaju kernela Linux posiadają wystarczające finansowanie by należycie opłacać swoich programistów, ale straciły przy tym swoją niezależność. Ostatnio Microsoft stał się Platynowym Członkiem co daje im siedzenie w zarządzie czyli możliwość wpływania na Linux Foundation. Sam github, najpopularniejsze repozytorium otwartego oprogramowania to cmentarzysko wielu dobrych projektów, które autorzy z racji stanu finansowego musieli porzucić.

Korporacje powoli przejmują ruch Open Source przenosząc tym samym koszty tworzenia oprogramowania - a dokładniej narzędzi do tworzenia oprogramowania - na społeczność.

Stallman wariat

Stallman jest obecnie uważany za wariata i nawet społeczność linuksowa z niego kpi. Od ponad 20 lat praktycznie w każdym wywiadzie i wykładzie próbuje bez ustanku szerzyć swoje poglądy i z anielską cierpliwością tłumaczy, że Linux to tak naprawdę GNU/Linux, a Open Source to nie to samo co Free Software. Stallman okazał się również bardzo celnym obserwatorem i przewidział wiele nieciekawych sytuacji jak chociażby inwigilację przez NSA. Posiada nawet własny subreddit pt StallmanWasRight.

Sort:  

Ekscentryk, nie wariat. Nie bądź taki pochopny w ocenach. :)

Nie powiem sam czasem się zapomnę i piszę tylko Linux bez GNU/. Ale pracuję nad sobą :D