You are viewing a single comment's thread from:

RE: Ekologia, rasizm i postępowość

in #pl-artykuly7 years ago

Nazizm był pod niektórymi względami bardziej wolnościowy niż niektóre zachodnie demokracje liberalne. Np pod względem prawa do posiadania broni. III Rzesza zmieniła prawo tak, że już od 18 roku ( zamiast od 20 ) można było starać się o pozwolenie na broń. Nastąpiła deregulacja nabywania i handlu karabinami i strzelbami, a także amunicją, zwiększono czasowy limit pozwolenia z jednego roku na trzy lata.

Narodowy socjalizm miał w sobie trochę reakcyjnych i trochę postępowych pierwiastków, wydaje mi się, że postępowość dominowała, ale były też reakcyjne, pro-kapitalistyczne elementy.

Sort:  

fałszywa dychotomia, elementy pro-kapitalistyczne nie są reakcyjne, a elementy reakcyjne nie oznaczają pro-kapitalistycznych. Prawo do posiadania broni nie oznacza, że jego proponenci są pro-kapitalistyczni. W Polsce NOP jest za powszechnym prawem do posiadania broni w każdym domu, a są skrajnie antykapitalistyczni.

Nie napisałem, że kapitalizm zrazu oznacza reakcjonizm. Nie ma takich podziałów, stwierdziłem, że w tym aspekcie rządów narodowy socjalizm ograniczał rolę nowoczesnego państwa opiekuńczego, czyli miał w sobie również elementy reakcyjne.

napisałeś w sposób mętny i nielogiczny, więc sam sobie jesteś winien. A nazizm rozszerzał nowoczesne państwo opiekuńcze, a nie ograniczał je. Dostęp do broni nie jest jego elementem, jest raczej elementem państwa zamordystycznego, no to tutaj nazizm zamordyzm poszerzał tylko dla Żydów

Owszem, w wielu aspektach poszerzał jego rolę na nowe dziedziny życia - vide kampania anty-nikotynowa nazistów, którą do tej pory inspirują się ruchy narodowo socjalistyczne np Azow na Ukrainie. W niektórych jednak aspektach wykazał się respektowaniem autonomii rodziny i jednostki. Nie próbuję tutaj udowodnić, że tezy twojego artykułu są błędne, tylko chcę pokazać, że nazizm nie był aż tak agresywny jak komunizm w swoich dążeniach do zniszczenia tradycyjnych autonomii: rodziny, własności prywatnej. Między innymi właśnie dlatego klasa średnia, kapitaliści, konserwatyści, a nawet zwolennicy monarchii w pewnych momentach historii rozwoju narodowego socjalizmu udzielali mu pomocnej dłoni. Wiedzieli, że gdzieś tam czai się również widmo komunizmu i ten może okazać się gorszy. Nie chcę żebyś odczytał to jako usprawiedliwienie kolektywizmu nazistowskiego i zbrodni do jakich doprowadził.

ale nie piszesz niczego odkrywczego. Nazizm żadnej autonomii rodziny nie szanował, dzieciaki były indoktrynowane w szkołach i uczone donosić do gestapo na tatuśka, który na rauszu powiedział o jedno słowo za dużo na Adolfa. Potem wcielane do Hitlerjugend, by zrobić z nich bezmózgie nazi-drony do nazi-armii.
Tylko dlatego nazizm nie był "aż tak agresywny jak komunizm", gdyż był wdrażany w silnym społeczeństwie mieszczańskim, więc musiał udawać nieco bardziej ruch "środka" i stawiać na indoktrynowanie młodzieży, mającej w planach w przyszłości dokończenie dzieła pełnej transformacji społeczeństwa w kierunku nadanym przez Partię.

Nie ma nic złego we wcielaniu do armii. Nazizm nie był tak kolektywistyczny jak komunizm i bardziej akceptował istnienie własności prywatnej, bo występował w ... reakcji do komunizmu, który postulował zniesienie własności prywatnej.