"Dzieci Hitlera" Gerald Posner - opinia

in #pl-artykuly5 years ago (edited)

Przedmowa


Pewnego razu, gdy szukałem czegoś na Allegro w proponowanych aukcjach zauważyłem książkę o interesującym tytule "Dzieci Hitlera". "Czyżby Hitler miał dzieci?" - pomyślałem. Jako iż interesuję się tematyką nazistowską (i komunistyczną w sumie też) nie mogłem przejść wobec tej książki obojętny. Skuszony tytułem zdecydowałem się na zakup. Szczerze przyznam się, że nie lubię czytać książek. Jednak dzieło Posnera jest bardzo interesujące i przystępnie napisane, więc przeczytałem Dzieci Hitlera z przyjemnością. Póki co jest to najdłuższa książka jaką kiedykolwiek przeczytałem i to jeszcze z własnej woli (ponad 350 stron).

Opinia


Tytuł jest metaforyczny. Książka nie jest dosłownie o dzieciach Hitlera, a o dzieciach poszczególnych nazistów - tych bardzo znanych i mniej. Autor książki spotkał się, nie rzadko z ogromnym trudem i przeciwnościami, z potomkami ludzi, którzy służyli partii nazistowskiej i wykazywali się niebywałym posłuszeństwem wobec Fuhrera.

Na wywiad zgodzili się:

  • Norman i Niklas Frank, synowie Hansa Franka - generalnego gubernatora okupowanej Polski, który miał swoje biuro na Wawelu
  • Wolf Hess, jedyny syn Rudolfa Hessa - ministra III Rzeszy, najbliższego człowieka Hitlera
  • Klaus i Karl Junior, najmłodsi synowie Karla Saura - zastępcy ministra zbrojeń i amunicji Alberta Speera; prywatnie był przyjacielem Hitlera, który słuchał się go bardziej niż samego ministra
  • Cordula Schacht, córka Hjalmara Schachta - genialnego bankiera, prezesa Reichsbanku, który uratował wartość marki niemieckiej podczas kryzysu
  • Rolf Mengele, syn doktora Josefa Mengele - zwany Aniołem Śmierci z Auschwitz, który przeprowadzał potworne eksperymenty na ludziach
  • Ursula Donitz, jedyna córka Karla Donitza - admirała, który został mianowany przez Hitlera następcą III Rzeszy
  • Franz Ludwig, syn pułkownika Clausa von Stauffenberga - pułkownik, który zorganizował, niestety, nieudany zamach na Hitlera
  • Ingeborg Mochar, córka Ernsta Mochara - wczesnego członka partii nazistowskiej
  • Edda Goring, córka Hermanna Goringa - obrzydliwie cynicznego dowódcy Luftwaffe
  • Dagmar Drexel, córka Maxa Drexela - nauczyciel wychowania fizycznego w Hitlerjugend, po godzinach członek Einsatzgruppen, a później dowódca jednej z tych grup. Uniknął procesu Norymberskiego, jednak po 30 latach skierowano przeciwko niemu postępowanie sądowe.

Autor chciał jeszcze skontaktować się z córką Himmlera, jednak ta nie dała żadnej szansy na spotkanie.

Najbardziej ruszyły mnie świadectwa synów Hansa Franka, Rolfa Mengele, Ingeborg Mochar oraz Dagmary Drexel.
Niklas Frank tak znienawidził swojego ojca, za to co zrobił Polakom i Żydom, że napisał własną książkę "Mój ojciec Hans Frank", która stanowi bardzo gorzkie świadectwo Niklasa. W swojej książce Niklas wyzywa swojego ojca, kpi z niego, obraża i wyraża się jak najgorzej. Kupiłem tę książkę i jeszcze jej nie przeczytałem, bo to bardzo ciężka lektura.
Mimo tego, że Hans Frank dla swoich dzieci był dobrym ojcem, to jednak nie przeszkodziło Niklasowi znienawidzić go. Pomimo, że go znienawidził, to do tej pory nie potrafi o nim zapomnieć. Żal mi tego człowieka. Ciężar jego brzemienia jest niewyobrażalny.

Nie wszystkie postacie opisane w tej książce są negatywne. Na przykład taki Claus von Stauffenberg, to pozytywna postać. Człowiek, który wykorzystał swoją pozycję do tego żeby zorganizować zamach na Hitlera (Operacja Walkiria). Niestety nie udany, ale liczą się chęci. Przykład tej postaci jest bardzo refleksyjny. Nie zawsze osoba, która należy do złego systemu musi być z automatu zła.

Spośród tych dziesięciu postaci, jedynie dwie zostały uniewinnione w procesie Norymberskim: Karl Saur i Hjalmar Schacht. Czy słusznie? Nie mnie oceniać. Inni zostali skazani na śmierć, albo na kilkadziesiąt lat więzienia. Jeszcze inni uniknęli odpowiedzialności za swoje czyny.

Nie wszyscy potomkowie nazistów potępiają czyny swoich ojców. Są tacy, którzy stają w ich obronie. Wolf Hess stwierdził, że czyny jego ojca były wyolbrzymione, a traktowanie go w norymberskim więzieniu było bestialskie i niedopuszczalne. Dla Ursuli Donitz jej ojciec jest bohaterem. Dla Eddy Goring jej ojciec jest wspaniałym, cudownym człowiekiem z którego jest dumna. Jak widać są przykłady potomków nazistów, którzy żyją w swoim własnym świecie twierdząc, że ich ojcowie padli ofiarą strasznej propagandy amerykańskiej, brytyjskiej i radzieckiej. Nie przepuszczają myśli, że ich ojcowie sami należeli i służyli nazistowskiej propagandzie.

Książka jest bardzo interesująca. Nie zanudza czytelnika długimi opisami wspomnianych postaci. Podaje konkrety i ciekawostki. Skupia się na przedstawieniu obrazu dzieci nazistów. To w jaki sposób myślą o swoich ojcach oraz co czują. Najlepiej podsumował to Norman Frank. Tak jak niektórzy rodzą się z niepełnosprawnościami, tak on urodził się z nazistowskim dziedzictwem swojego ojca.

Książka daje ludzki obraz nazistów. Pomimo tego jak byli źli i co złego wyrządzili innym ludziom dla swoich potomków byli zwykle dobrymi ojcami co stanowi pewnego rodzaju fenomen. Jednak ci ludzie nie byli aż tak do szpiku kości źli. Było w nich jakieś dobro, ciepło, ale przez propagandę Hitlera uaktywniła się w nich głównie ta okropna, karygodna strona.

Po lekturze szczerze odetchnąłem, że nie mam ojca nazisty.

Polecam książkę dla każdego kto interesuje się nazistowską tematyką i ludzką stroną zbrodniarzy wojennych.

Po przeczytaniu "Dzieci Hitlera" zakupiłem kilka kolejnych książek tj.: "Mój ojciec Hans Frank" Niklasa Franka oraz "Homoseksualizm w partii nazistowskiej" Scotta Lively oraz Kevina Abramsa i do tej pory ich nie przeczytałem, bo nie mam natchnienia.

Sort:  

Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRAIL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z traila @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.

@wadera

Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD