Restauracje fast food za kuloodpornymi szybami i nocny spacer po sklepach monopolowych

Witam,
jeszcze kilka lat temu uważałem, że restauracje amerykańskich sieci, które są ulokowane w Polsce, nie odbiegają od tych “na zachodzie”, a jeśli odbiegają to na minus. Kilka lat temu widziałem fotki bodajże z KFC, gdzie biegały szczury. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to syf i wyposażenie znacząco odbiegające od tego co widzimy w Polsce. Postanowiłem poszukać tego artykułu, jednak znalazłem tylko podobny przypadek w Wielkiej Brytanii, jednak tamta restauracja była schludna i na pierwszy rzut oka nieodbiegająca standardem od tego co widzimy u nas. Ta której szukałem była w USA i na USA się skupimy. Oczywiście nie chcę tutaj udowadniać, że międzynarodowe sieci jakoś szczególnie dbają o polskie lokalizację. Zdaję sobie sprawę, że w wielu miejscach są nieporównywalnie lepiej wyglądające punkty, zwłaszcza te w prestiżowych lokalizacjach.

Cel tego wpisu jest inny, znalazłem kilka zdjęć amerykańskich restauracji z ubogich dzielnic. Z tego co czytałem problem jest głównie w Detroit, od czasu kryzysu w 2008 miasto ma spore problemy z bezrobociem. Pierwsze co rzuca się w oczy to kuloodporne szyby.









Zacząłem sobie szukać innych fotek i doszedłem do wniosku, że dobrym pomysłem będzie wrzucenie filmów, by lepiej poczuć klimat tych miejsc. Dlatego zapraszam was na wycieczkę po nocnych sklepach monopolowych, jadłodajniach i brudnych stacji benzynowych. Niektórzy zapewne woleliby wybrać się na wirtualną wycieczkę po muzeum, lub jakimś zadbanym parku … ewentualnie centrum handlowym np. w Dubaju. Uważam jednak, że można sobie zrobić klimacik, chciałem wrzucić filmik w nocy, niestety nie zdążyłem. Immersja w nocy jest nieporównywalnie większa niż w dzień.