You are viewing a single comment's thread from:
RE: Ekranizacja "Harry Potter i Zakon Feniksa"/ Co sądzę?
Blisko 1000 (tysiąc!) stron książki upchnięto w nieco ponad dwugodzinny film... To nie mogło przynieść sukcesu. W książce była masa ważnych informacji, które w filmie zostały pominięte. Przez to ekranizacja jest bardzo spłycona. Nie mniej jednak ogląda się ją dobrze. To już naprawdę dojrzały film, bo i sami bohaterowie są już u progu dorosłości.
Również Lunę bardzo lubię :) Taka dziwna i zawieszona dziewczyna wzbudza sympatię :D