Ayn Rand – Introduction to Objectivist Epistemology. Recenzja

W książce znajduje się osiem bardzo ciekawych esejów Ayn Rand i jeden długi Leonarda Peikoffa na temat epistemologii obiektywistycznej. Na końcu załączony jest appendix, w formie krótkich dialogów, wyjaśniający dokładniej kwestie poruszone w esejach. Jeśli się zrozumiało, to można go sobie darować, a jest dość długi, więc w gruncie rzeczy książkę tę można przeczytać dość szybko. Zwłaszcza że wiele jej treści osobie z usposobieniem „realistycznym" (w potocznym znaczeniu tego słowa) wyda się oczywistymi.

061db202af9a92e5234f3d001d78acf7[1].jpg

Skoro to oczywistości, to po co to czytać? Po to, że nie są to same oczywistości, a zwerbalizowanie rzeczy, które wiedzieliście nieświadomie, jest mimo wszystko jakąś wartością dodaną dla naszego intelektu. To jakie treści tu znajdziemy?

Rand zaczyna od przytoczenia średniowiecznego sporu o uniwersalia, który tak naprawdę wziął początek już za czasów Platona i Arystotelesa i krytykuje rozwiązania obydwu, stwierdzając, że powszechniki nie istnieją samodzielnie, ani nie są umiejscowione w bytach. Stanowią one pomost pomiędzy metafizyką a epistemologią. Jak wszelkie pojęcia, powstają w wyniku mentalnej integracji dwóch lub więcej bytów, które zostały wyszczególnione ze względu na specyficzną cechę lub cechy i połączone określoną definicją.

Potem rozwija swoją teorię definicji dużo szerzej; dowodzi, że matematyka jako nauka o pomiarze jest bardzo mocno powiązania z tworzeniem pojęć; pokazuje, że definicje są absolutne, ale tylko kontekstualnie, przedstawia koncepcję trzech stopni rozwoju ludzkiej świadomości i opowiada o ludzkich zdolnościach percepcyjnych. Dochodzi też do metafizyki, w której uprawia typowo tomistyczną separację i mówi nawet o własnościach transcendentalnych, których z oczywistych względów tak nie nazywa.

Praktycznie ze wszystkim, co napisała, mógłbym się zgodzić, poza śmiesznym, arystotelesowskim podziałem na indukcję i dedukcję, bo wśród rozumowań indukcyjnych rozróżniamy indukcje niededukcyjne i indukcje dedukcyjny, co świadczy o jej dość słabej orientacji w logice. Przemawia też za tą słabą orientacją to, że spłyca pojęcie aksjomatu do oczywistych, niemożliwych do zaprzeczenia (self-evident) prawd, podczas gdy aksjomat to po prostu zdanie przyjęte bez dowodu na gruncie danej teorii. Z błędów jeszcze warto wymienić dziwne referowanie Arystotelesa, jakoby mówił o istocie, która jest metafizyczna, podczas gdy Arystoteles mówił o formie, a istota jest osiągnięciem filozofii arabskiej. Mimo tego błędu przedstawiła ciekawe ujęcie: istota nie jest metafizyczna, a epistemologiczna.

Esej Peikoffa na temat fałszywej dychotomii syntetyczne-analityczne też jest całkiem ciekawy, choć przysporzył mi więcej powodów do irytacji. Czepia się intensji i ekstensji, że są sztuczne i sam stwierdza, że podaje się je zawsze razem, jako dwie strony tego samego, po czym sam bezmyślnie zaczyna mówić, że „hurr durr intensja odnosi się do samej nazwy, a przecież pojęcie oznacza istnienia"! Dwukrotnie powtarza jakieś bzdury, że ani platonicy, ani nominaliści nie dostarczają obiektywnych kryteriów uznania jakichś cech za istotowe i nieistotowe. A przecież sam Peikoff powtarzał za Rand o wybieraniu określonej cechy i pomijaniu innych przy tworzeniu definicji czegoś. Pisze, że tabula rasa oznacza to, że cała WIEDZA pochodzi z doświadczenia, a nie, że nie ma wrodzonych POJĘĆ. Nie wiem czemu obiektywiści przyznają się do tego Janusza filozofii.

Tak czy siak, zbiór ten gorąco polecam, choć więcej skorzystacie z lektury, jak będzie po porządnym, akademickim kursie z logiki.

8/10

Sort:  

"To write well, express yourself like the common people, but think like a wise man." ~ Aristotle
Rada dobra chyba dla każdego "piszącego". Łatwo zapomnieć, szczególnie gdy słownictwo posiada się rozbudowane. Miło widzieć odniesienia do Rand.

Pełna zgoda, ale to literatura specjalistyczna, a nie popularyzatorska, więc w gruncie rzeczy nie każdy musiał zrozumieć. Na co dzień staram się mówić i pisać prosto.

Congratulations @okcydentalista! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You published more than 40 posts. Your next target is to reach 50 posts.

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

To support your work, I also upvoted your post!

Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!