Podkreśl wdzięki dolnej szczęki

in #pl-kobietom6 years ago (edited)

Miał być ktoś inny, ale jestem ja. Nie umiem tego wytłumaczyć, choć chciałbym. Draniu, wiem że to czytasz - do roboty!

Witajcie Kochane!

CZOLEM.jpg

Już od dawna chciałem poruszyć temat biżuterii na łamach naszego biuletynu. Jednak ciągle pojawiało się coś pilniejszego – a to Miesiąc Cichego Wsparcia, a to Kotki w Piwnicy, ciągle coś. Może potrzebowałem impulsu. Jeśli tak, to był nim konkurs kreatywny zorganizowany przez @pkocjan, który zmobilizował mnie do wykrzesania resztek czasu. Oczywiście znów coś powypadało, więc na termin składania prac elegancko się spóźniłem. To nic. Ambitni twórcy konkursowi swoimi papierowymi kolczykami, koronkowymi bransoletkami, naszyjnikiem ładującym czakrę serca i nietuzinkową bransoletą z gołębich obrączek dowiedli, że ich wyścig jest wystarczająco zaciekły i bez konkurencji w postaci Warana. Konkurs, czy nie – materiał wart jest waszej uwagi. No to uważajcie!

W codziennym natłoku kolczyków, klipsów, łańcuszków i tiar nietrudno pomyśleć, że jubilerzy zadbali o to, by podkreślić blask każdego elementu Waszych ciał. Jednak wszystkie doskonale wiecie, jak fałszywe są takie wrażenia. Zapewne też wszystkie, jak jeden mąż, pytacie: "Dlaczego?". Dlaczego taka błahostka, jak małżowina uszna może tygodniami przebierać w klejnotach i dekoracjach, podczas gdy element tak istotny, jak żuchwa jest zaniedbywany przez projektantów i złotników? Tak, macie racje. To skandal.

Żuchwa - Wasza broń kobieca. Sprawczyni kąsania, zgrzytania i żucia. Pomocna dłoń przy codziennej strawie. Obiekt beznadziejnej zazdrości każdego minoga i każdej śluzicy na tej planecie. Godna każdego zaszczytu, a jednak haniebnie pomijana. Nigdy więcej.

Gdzie jubilerzy przegrywają, Waran triumfuje. Dziewczyny - przedstawiam Brodnik!

Brodnik to awangarda. Nowa ścieżka wytyczona w gąszczu karygodnych zaniedbań europejskiego wzornictwa. Taka idea potrzebuje pracy, nim stanie się trendem. Nie znajdziecie brodników w sklepach, pierwsze egzemplarze musicie zrobić same. Wasze własnoręcznie skonstruowane brodniki staną się impulsem dla jubilerów i podchwycą oni ten pomysł, jednak pierwszy krok należy do Was. Dlatego prostota wykonania, była ważnym kryterium w moim procesie twórczym. Drugim kryterium był uniwersalny przekaz. Pierwszy brodnik na świecie ma krzyczeć: "Żuchwa kobiety jest ważna i piękna!". Potrzebowałem więc odpowiedniej symboliki kolorystycznej i, co ważniejsze, formy. Znalazłem ją. Co bardziej odda ideę żuchwy niż sama żuchwa?

Nim spojrzycie na zdjęcia, wiedzcie że zostały one zrobione IPadem przy słabym, sztucznym świetle. Stąd ich straszliwa jakość. Wraz z Modelką, Która Chce Pozostać Anonimowa, pracowaliśmy pod osłoną nocy by utrzymać nasz trud w sekrecie, aż do dziś. Teraz patrzcie:
4.jpg

Jak zbudować brodnik?

Bardzo łatwo! Ja potrzebowałem pary czarno- białych sznurówek, modelu ludzkiej czaszki naturalnej wielkości i starożytnych, mokrych pasteli.

Zacznijmy od modelu czaszki. Mój jest bardzo stary i znalazłem go lata temu w pracowni biologicznej pewnego liceum. Model od dawna nie był używany i leżał w najciemniejszym zakamarku jednej z szaf. Czy popełniłem kradzież? Możliwe, że tak.

Nie używajcie prawdziwych czaszek! Ludzkie kości nie są elastyczne i bardzo ciężko będzie Wam znaleźć pasujący rozmiar. A nawet, gdybyście znalazły, to Wasze przyjaciółki miałyby problem z przymiarką. Poza tym, używanie ludzkich szczątków w jubilerstwie nie jest tak legalne, jak byśmy sobie tego życzyli - bądźcie bezpieczne. Modele szkolne zbudowane są z materiału gumo-podobnego, dającego się nieco odkształcać i sprężystego na tyle, by wracać do poprzedniej formy. Dzięki temu, po dopasowaniu brodniki zakleszczą się lekko na Waszych szczękach i będą się na nich świetnie trzymać. Część modeli czaszek ma żuchwy przymocowane drucikami, do głównej części. Druciki nie będą już więcej potrzebne, łatwo je wyjąć bez użycia obcęgów. Wystarczą dłonie w rękawiczkach.

7.jpg

Gdy żuchwa jest już wolna z drucianych objęć, należy ją pokolorować. Świetnie nadają się do tego, wspomniane już, mokre pastele. Ja wybrałem stosunkowo proste i zrozumiałe kolory, które razem Tworzą wyraźny przekaz symboliczny. Zewnętrzna zieleń to kolor nadziei, z którą podchodzimy do każdego nowego przedsięwzięcia i wynalazku. Czerwień to kolor zarówno kobiecych ust, jak i rewolucji, podsycanej słusznym gniewem. Wasze dolne szczęki lekceważono nazbyt długo - nadchodzą ciężkie czasy dla jubilerskich projektantów i ich najnowszych żurnali. Niebieski to symbol spokoju i równowagi emocjonalnej, które osiągacie nosząc brodnik - czujecie się w pełni docenione a żadna Wasza część nie jest już chronicznie zaniedbywana. Zaś pomarańczowy na samym środku to znany symbol mandarynek - owoców bogatych w witaminę C, która chroni Was przed szkorbutem.

6.jpg

Gdy już nasza biżuteria mieni się barwnym przekazem symbolicznym, nadchodzi czas na umocowanie jej na twarzy. Pamiętacie dwie czarnobiałe sznurówki? Zawiążcie je mocno po obu stronach brodnika - tuż pod wcięciami żuchwy. Następnie, korzystając z dobrodziejstwa elastyczności materiału, załóżcie brodnik na dolną szczękę. Biżuteria powinna pewnym, choć delikatnym uchwytem zakleszczać się na Waszych buziach. Wolne końce sznurówek poprowadźcie nad uszami i zawiążcie z tyłu głowy. Umocowanie nie powinno Was uciskać, lecz nie powinno też być luźne. To wszystko! Idźcie przejrzeć się w lustrze! Czy nie pięknie? Nareszcie Wasza dolna szczęka jest udekorowana jak należy. Zwróćcie też uwagę, jak Wasze policzki układają się pod brodnikiem. Jakież rumiane i jędrne! Teraz lećcie pokazać się przyjaciółce! Im Was będzie więcej, tym szybciej to cudeńko trafi do masowej produkcji!
5.jpg

Materiał nie byłby taki sam, a może by nawet nie powstał bez wsparcia i zaangażowania mojej Modelki, Która Chce Pozostać Anonimowa.
Modelko - w imieniu Biuletynu Waran i swoim własnym pięknie dziękuję Ci za pomoc i trud twórczy. Jesteś prawdziwym bohaterem.
EYR.jpg
szlaczek.png
I to już byłoby wszystko, gdyby nie to, że mam do Was pytanie: Chciałybyście konkurs? Trzeba by było coś napisać, ale obiecuję, że będą fajne pytania i znane wszystkim z innych konkursów, przejrzyste zasady gry. Pozwolimy też grać chłopakom. Jeśli tak – komentujcie. Gdy Będzie Was odpowiednio dużo, rozejrzymy się za nagrodami. Oczywiście upvoty z tego tekstu również zasilą pulę nagród. Pozdrawiam cieplutko.


Na czele jubilerskiej rewolucji szczękowej stał
Szklany Wilk
Redaktor Naczelny

Sort:  

I to jest moda, to są trendy, a nie jakieś oszustwa z Mediolanu czy innego Paryża! Dziewczyny otwórzcie oczy, bo oto nadeszła przyszłość!

W ogóle to taki trochę push-up dla policzków! Genialne.

Piękne. Zatkało mnie.

Teraz czekam z niecierpliwością na kontynuację tego trendu - np. naczołowce, międzybiuścia, podpaszniki, nałokciowce, podbrzuszniki i napoślady. :-D

Konkurs - tak!

A nos? Sam jeden taki goły zostanie? Też zasługuje na swój własny nośnik.

nie jestem pewien czy mam takie fory u Modelki:D ale brzmi świetnie

One wiedzą, co dobre!

one-juz-wybraly.jpg

No konkurs oczywiscie ;)

PS Boski tytuł!

to jest tak innowacyjne, (futurystyczne i pierwotne zarazem),
że brakuje mi słownika, by oddać swój zachwyt!
SZTUKA!

(mam tylko pytanie techniczne:
co z całowaniem?
przeszkadza? pomaga? nie koliduje?)

PS:
pozdrawiamy modelkę, wspaniała dziewczyna! ja to czuję!!

urozmaica.
Słowniki dostępne na nocnej zmianie:D
Dziękuję, jestem dumny jak paw

Mam wrażenie, ze tylko nowy brodnik sprawi, że znów poczuję się piękna!

Kon-kurs! Kon-kurs!

Brodnik może Ci to co najwyżej udowodnić. Buduj koniecznie!

Biżuteria... hm... jakby to określić 🤔... ciekawa.

Jasne, że chcę konkurs.

Urzekła mnie forma przekazu. :)

ZA-JE-BI-STE! Dawac nam no ten konkurs :) Brodnik troche z Monika Brodka mi sie skojarzylo :P

Prawdziwa awangarda i dzieło sztuki. Pora wypuścić Warana na salony modelingu.

Co to za konkurs? Jaki konkurs?

Dziękuję!
Jeszcze myślimy, w założeniu podobny do innych, choć oprócz zadań pisarskich będą też zadania odnoszące się do innych sposobów ekspresji myśli. I nagrody będą i głosowaaanie. I pytania będzie wymyślać kapituła redakcyjna. Najpierw chciejcie, potem sie zrobi.

To ja chcę i czekam 😉