Eeee, ale to na zdjęciu podpisanym "angielska wieś" to wcale nie jest angielska wieś :) tylko osiedle jakich pełno zarówno w miastach, jak i na przedmieściach ;)
No takich "nibywsi" pełno w Angli, a i specjalnie wybrałem zdjęcia kilku przypadkowych, a nie tych właśnie wypasionych jak np Bibury czy Hambleden. Ale zgodzę się, że Anglia może się nie podobać, szczególnie jedzenie ;) Ja w Anglii uwielbiam normańską architekturę i gotyk.
Btw, w Edwinstone i okolicznych lasach byłem nawet kilka dni temu- nie po raz pierwszy zresztą ;)
Dzięki za tekst, popraw jedno "może" bo chodziło Ci o "morze" i drinki :)
W Anglii spędziłem prawie 5 lat i faktycznie miasta da takie sobie, ale historia muzyki zawsze mnie ciekawi i lubię miejsca i miasta gdzie wszystko się zaczynało. A Kornwalia jest przepiękna na spacery dla mnie :)
Rozumiem Cię doskonale jeśli chodzi o miejsca, które nie mają klimatu. Ja tam jednak uważam, że Anglia ma coś do zaoferowania :) Oczywiście każdy ma swoje zdanie i jak najbardziej super artykuł i uargumentowanie, ale może jeszcze kiedyś dasz szansę UK pokazać się z innej strony ;) Trzymam kciuki za pozytywne rozczarowanie i polecam np. Szkocję ;)
Niczego nie wykluczam :)
Tak zupełnie szczerze (tylko nie mów nikomu ;) ) to na potrzeby artykułu trochę przesadziłam z tym swoim "ja nie chcę!", jak będę miała okazję to na pewno wybiorę się znowu w tamte rejony :)
Eeee, ale to na zdjęciu podpisanym "angielska wieś" to wcale nie jest angielska wieś :) tylko osiedle jakich pełno zarówno w miastach, jak i na przedmieściach ;)
Angielska wieś to raczej coś takiego:
Albo takiego:
Albo takiego:
Bo to taka wieś-miasteczko ;) jeden kościół, jedno przedszkole i same domki jednorodzinne
A na takiej wypasionej wsi to ja jeszcze nie byłam :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Edwinstowe, A to potwierdzenie, że to jednak wieś :P
No takich "nibywsi" pełno w Angli, a i specjalnie wybrałem zdjęcia kilku przypadkowych, a nie tych właśnie wypasionych jak np Bibury czy Hambleden. Ale zgodzę się, że Anglia może się nie podobać, szczególnie jedzenie ;) Ja w Anglii uwielbiam normańską architekturę i gotyk.
Btw, w Edwinstone i okolicznych lasach byłem nawet kilka dni temu- nie po raz pierwszy zresztą ;)
Hmmm... wyszlo mi, ze Neapol i Rzym sa w Portugalii... albo po prostu brakuje tam gdzies kropki ;)
Co do Dubaju, to sie zgadzam ;)
Po prostu zjadłam parę słów ;) Dzięki za zwrócenie na to uwagi, ja czasami czytam 10 razy, a i tak nie widzę, że coś jest źle :)
Dzięki za tekst, popraw jedno "może" bo chodziło Ci o "morze" i drinki :)
W Anglii spędziłem prawie 5 lat i faktycznie miasta da takie sobie, ale historia muzyki zawsze mnie ciekawi i lubię miejsca i miasta gdzie wszystko się zaczynało. A Kornwalia jest przepiękna na spacery dla mnie :)
No nie, taki błąd. To dowód na to, że nie powinnam pisać artykułów w nocy ;)
Rozumiem Cię doskonale jeśli chodzi o miejsca, które nie mają klimatu. Ja tam jednak uważam, że Anglia ma coś do zaoferowania :) Oczywiście każdy ma swoje zdanie i jak najbardziej super artykuł i uargumentowanie, ale może jeszcze kiedyś dasz szansę UK pokazać się z innej strony ;) Trzymam kciuki za pozytywne rozczarowanie i polecam np. Szkocję ;)
Niczego nie wykluczam :)
Tak zupełnie szczerze (tylko nie mów nikomu ;) ) to na potrzeby artykułu trochę przesadziłam z tym swoim "ja nie chcę!", jak będę miała okazję to na pewno wybiorę się znowu w tamte rejony :)