Zagraj o Żelazny Tron! A World of Ice and Fire - Mount & Blade mod
Uważacie, że bitwa z Nocnym Królem była słaba i zrobilibyście to lepiej? Cóż, macie szansę. Przed Wami jedna z lepszych modyfikacja do "Mount & Blade - A World of Ice and Fire". Jest to mod rozwijany od 2013 roku, wokół którego wyrosła całkiem ładna społeczność (ponad 1300 dolarów wsparcia miesiecznie na Patreon w momencie pisania artykułu). Modyfikacja jest tak ogromna i rozbudowana o funkcjonalności nieobecne w podstawce, że w zasadzie można określić ją jako osobną grę na silniku Mount & Blade.
Zaczynamy jak w typowym "Mount & Blade" czyli od utworzenia postaci i określenia, czy chcemy brać udział w serialowym czy książkowym uniwersum. Wybór przeszłości będzie miał wpływ na ustawienia początkowe - szlachcic zapewni bonus do przywództwa i całkiem niezłe wyposażenie, a były niewolnik rozpocznie przygodę praktycznie nagi. Jedno jest jednak wspólne - zaczynamy podczas pogromu Starków w Królewskiej Przystani. Po chwili padamy na ziemię i cudem udaje nam się ocaleć. Otrzymujemy pierwsze zadanie, a za nami ruszają siły Lannisterów. Wychodzi przy tym pierwsza cecha moda - ogromny poziom trudności, jesteśmy słabi, bardzo słabi. Nasza postać ledwo radzi sobie w walce z chłopami, a co dopiero z regularną armią. Trzeba więc kombinować i to mocno by przeżyć w Westeros.
Linia fabularna prowadzi nas do Robba Starka i Nocnej Straży, której będziemy pomagać w związku z zagrożeniem związanym z Dzikimi i Białymi Wędrowcami. Można o niej napisać tyle, że jest - zadania nigdy nie były mocną stroną "Mount & Blade". Tak czy inaczej czeka nas wyprawa za mur czy Krwawe Wesele. Co interesujące, wydarzenia te zmieniają na bieżąco świat - i tak po buncie w Twierdzy Crastera Jon Snow zostanie Lordem Dowódcą, a po Krwawym Weselu... Może Robb jednak przeżyje? Ewentualnie można dołączyć do wesołej kompanii z Dreadfort i wykonywać darmowy peeling jeńcom.
Główną cechą tego moda jest pełna dowolność poczynań (nawet jak na standardy M&B). Możemy dołączyć do każdego, niekoniecznie nawet jako wasal. Jeśli gramy na przykład zwyczajnym najemnikiem - możemy zapisać sie do armii lorda i powoli w niej awansować zaczynając od najniższych stanowisk. A jeżeli wojaczka nam nie w głowie - kariera barda, łowcy nagród czy bandyty stoi otworem. Zawsze możecie zostać też chłopami jeśli macie taką ochotę, znaleźć małżonka, spłodzić dzieci i założyć własną osadę. Mało tego! Możecie nawet olać Westeros i przy pierwszej okazji uciec na wschód by handlować niewolnikami i walczyć z khalasarem na otwartym terenie. Serio, róbta co chceta, nie można chyba tylko dołączyć się do Białych Wędrowców, ale postać gracza może zginąć, więc kto wie?
Mapa jest 3 razy większa niż w Warbandzie, a miasta dosyć wiernie odwzorowane. Jest bardzo dużo postaci znanych z serialu, ale jednocześnie wiele faktów się nie zgadza - na przykład Arya i Sansa znajdują się w Winterfell od samego początku. O ile więc będziemy patrzeć na to przez pryzmat gry w klimacie GoT, a nie wiernego odwzorowania historii - nie powinniśmy być zawiedzeni.
Kilka słów trzeba powiedzieć jeszcze o kwestiach technicznych. Mod do ściągnięcia jest w Warsztacie Steam lub do wgrania bezpośrednio. Osobiście jedyne zastrzeżenie jakie mam do wersji 4.3 - przy większych bitwach mój, nie tak słaby komputer krztusi się próbując wygenerować obliczenia dla kilku setek wojowników, niestety nie da się zmniejszyć tej opcji w ustawieniach. Poza tym, mod jest po prostu świetny i idealnie sprawdza się jako czasoumilacz oczekiwania na kolejny odcinek!
Źródło Grafik - https://www.moddb.com/mods/a-world-of-ice-and-fire
Join Steem gaming community on SteemGC and OPGaming!
And don't forget about Archdruid!
This post is supported by $0.47 @tipU upvote funded by @cardboard :)
@tipU voting service: instant upvotes + profit sharing tokens | For investors.
xD