Nasza podróż #20 - Monako
Kasyno, Polonez, Kaktusy i bogactwo...
Nadszedł czas na Monako! Od początku naszej przygody planowaliśmy, że odwiedzimy to miasto i udało się :)
Nie zawiedliśmy się ani trochę. Sama trasa od Nicei była niesamowita, morze, górzyste tereny i palmy a na miejscu wielkie wow :)
Spacer zaczęliśmy od ogrodu egzotycznego, w którym mogliśmy podziwiać ponad 1000 różnych gatunków kaktusów! Dodatkowo jest to rewelacyjny punkt widowkowy, więc warto zwiedzić to miejsce nie tylko dla samych kaktusów. Ogród zbudowany jest na skale i zapewnia niesamowite widoki na całe Księstwo...
Z ogrodu co godzinę można również wejść w cenie biletu do jaskini na głębokość 60 merów i podziwiać przeróżne stalaktyty i stalagmity, nawet kilkumetrowe. Jako ciekawostka - jest to jedna z najcieplejszych jaskiń w Europie i panuje tam stała temperatura 18,5 stopnia Celsjusza. Po jaskini oprowadza Cię przewodnik, wiec można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy.
Oczywiście musielismy zobaczyć kluczowe miejsca w mieście: Stare miasto, Port, Kasyno, Operę, Zamek i wiele pomniejszych tarasów.
Na sam koniec trafiła nam się perełka. Dotarliśmy do słynnego kasyna i dosłownie w tym samym czasie gdy my tam dotarliśmy pojawił się on....
Polonez. Z wesołymi Polakami w środku. Podjechali pod samo wejście do kasyna, gdzie obok nich stały najbardziej luksusowe auta. Chłopaki podjechali, strzelili kilka zdjęć i zrobili furorę wśród zgromadzonej publiczności. Na tablicy rejestracyjnej było napisane "DO JADE", odnieśliśmy wrażenie że chyba im się to udało ;)
Po drodzę minęliśmy jeszcze kilka ciekawych parków i miejscówek i wróciliśmy z wycieczki z uśmiechami na twarzach :)
:) Piekna
I CIEKAWA wycieczka :) oh pozazdroscic :) ... tyle cudownych miejsc zwiedziliscie ....
Dziękujemy! To prawda, wiele zobaczyliśmy ale jeszcze dużo przed nami ;)
Polacy wszędzie robią furorę :)
I to jeszcze jaka! Sam ochroniarz robił im zdjęcie :)
Świetne miejsce, super widoki, fajnie tam macie. Powodzenia w dalszej podróży :) Polonez to chyba ze Złombolu.
Dzięki! No trochę tak wyglądał, ale dojechał :)