You are viewing a single comment's thread from:
RE: Wspaniały świąteczny makowiec, wypchany bakaliami i orzechami, wielki jak bochen chleba, nieziemski w smaku! - przepis i zdjęcia
mmm, wygląda cudownie! W Święta kalorie się nie liczą, więc można sobie pozwolić ;D
Przecież jesteś dietetyczką, ty nie możesz!!
W Święta rozgrzeszam nas wszystkich, nawet moi pacjenci mają pozwolenie na ucztowanie ;)
Jesteś dietetyczką? Bosko. W takim razie zaczynam Cię "śledzić". Ogromnie zależy mi na zdrowym odżywianiu, ale ponieważ kompletnie się na tym nie znam (i nie mam czasu gotować) z reguły po prostu jem masę surowych warzyw i owoców. Może dzięki Tobie w końcu nauczę się poprawnie komponować posiłki :)
Super, zapraszam serdecznie :) Jedzenie świeżych warzyw i owoców to świetny pierwszy krok! W Nowym Roku na pewno pojawią się u mnie w postach konkrety o zdrowej diecie. Zawsze chętnie służę radą, jak będziesz miała jakiekolwiek pytania w temacie :)