Miau po turecku

Tureckie koty potrafią pozować, nawet na drzewie.

Pierwszy raz jestem w Turcji, i choć nigdy nie był to mój kierunek marzeń, to okazuje się, że jest całkiem spoko.
Wybraliśmy się do Antalyi na krótki, tygodniowy wypoczynek i ucieczkę od przedświątecznego szaleństwa.
Podobają mi się góry w oddali - zdecydowanie chciałabym się im bliżej przyjrzeć.

Pogoda na razie jest super - 20 stopni, co pozwala na plażowanie i kąpiel w morzu, a jednocześnie nie trzeba uciekać do cienia. Niestety, zapowiadają od wtorku deszcze - trzymajcie kciuki, żeby się nie sprawdziło!

Jako, że planujemy tutaj tydzień byczenia się na plaży oraz w spa, to prawdopodobnie niestety nie będzie okazji do legitnego postu na #pl-travelfeed... Choć kto wie, czym może ta Turcja nas zaskoczyć 😎