40 dni w ciszy #1: Prolog.

in #polish6 years ago

Ostatnio trochę w moim życiu zmian niezależnych ode mnie. Powodują one dużo chaosu w mojej głowie. Ciężko mi sobie z nimi poradzić, tym bardziej gdy widzę jak hamuje mnie on w działaniu wokół rzeczy które są dla mnie ważne.

W związku z tym wymyśliłem sobie nietypowe postanowienie wielkopostne: 40 dni w ciszy. Całość polega na tym, że przez 40 kolejnych dni (od środy 6.03) odcinam się od wszystkich bodźców dźwiękowych zależnych ode mnie: zero muzyki, radia, podcastów, youtube, seriali, filmów i innego video, nie licząc treści związanych z moją nauką (prawdziwą nauką, wszak "learning is a new procrastination"). W grę wchodziła jeszcze całkowita rezygnacja z mediów społecznościowych ale z racji przedsięwzięć w które jestem zaangażowany jest to raczej niemożliwe.

Już po pięciu dniach funkcjonowania w mniej naładowanym bodźcami świecie widzę pewne zmiany i mam trochę wniosków, którymi będę się dzielił z Wami co niedzielę przez kolejne kilka tygodni. Całość jest operacją na otwartym organizmie, nie mam pojęcia czy całość pójdzie w stronę bardziej pragmatyczną czy duchową a może będzie kompletną mieszanką wszystkiego. Potraktowanie siebie jak instrument muzyczny w który można się wsłuchiwać okazuje się być bardzo ciekawym doświadczeniem.

IMG_20190218_122545.jpg

Sort:  

Cześć!
Witaj na tagu #pl-emocjonalnie. Cieszę się, że dołączasz do emocjonalnej strony Steema. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej.


Autorzy postów na naszym emocjonalnym tagu są nagradzani głosem noisy, mmmmkkkk311, diosbot oraz planter.
@nieidealna.mama