Historia z morałem #1 DZBAN
Pewnego dnia mądry profesor został zaangażowany, żeby przeprowadzić szkolenie dla szefów pewnego koncernu amerykańskiego na temat organizacji czasu.
Na pierwszych zajęciach zamiast wykładu przeprowadził pewne doświadczenie. Położył na biurku duży, szklany dzban i zaczął do niego wkładać kamienie. Gdy dzban był pełen i nie można było dorzucić ani jednego kamienia zapytał zebranych:
- „Czy dzban jest pełen?” - wszyscy odpowiedzieli, że tak.
Profesor poczekał kilka minut i spytał:
- „na pewno?”
Wszyscy odpowiedzieli, że tak, wtedy profesor wyciągnął spod stołu naczynie ze żwirem, wsypał go do dzbana, żwir wypełnił miejsca między kamieniami. Znów zapytał studentów:
„Czy dzban jest pełen?” tym razem wszyscy odpowiedzieli, że chyba nie.
„Racja” - powiedział profesor. i wyjął naczynie z piaskiem.
Powtórzył czynność i spytał ponownie:„Czy dzban jest pełen?” - Tym razem wszyscy odpowiedzieli, że nie.
I tak jak się spodziewali, wziął butelkę wody i wlał ja do dzbana z kamieniami, żwirem i piaskiem. Spytał studentów:
- „Czego nas uczy to doświadczenie?”
Najodważniejszy ze studentów odpowiedział:
- „To pokazuje, że nawet jak nasz kalendarz jest zapełniony, to zawsze możemy dorzucić więcej spotkań i zrobić więcej rzeczy”
- „Nie” - odpowiedział mu profesor, nie o to chodziło.
Wielka prawda, którą przedstawia to doświadczenie jest nastepująca:
-„Jeśli nie włożymy do dzbana kamieni jako pierwszych, później nie będzie to już możliwe!!!”.
Zapanowało głębokie milczenie.
„CO STANOWI KAMIENIE W NASZYM ŻYCIU? RODZINA, PIENIĄDZE, KARIERA, HOBBY?”
Włóżmy je jako pierwsze do "Naszego dzbana" = naszego życia. Jeśli damy pierwszeństwo drobiazgom, nie starczy w nim miejsca na rzeczy najważniejsze. Dbajmy o priorytety. Dbajmy o kamienie naszego życia.
Rozważasz co znajduje sie w Twoim "dzbanie? Upvote & Follow codziennie dodam nową historie z morałem.
zdjęcie 1 - autor: drubuntu via VisualHunt.com
zdjęcie 2 - autor: ElleFlorio via VisualHunt.com
zdjęcie 3 - autor: Sean MacEntee via VisualHunt.com
Widziałem ten filmik, bardzo fajny i pouczający. Ty też to bardzo fajnie opisałeś.
Dzięki. Robiłem kiedyś takie szkolenia dla zespołów sprzedażowych. Czasami otwierały ludziom oczy na przyczyny ich aktualnej sytuacji.
To jest dobre daje do myślenia, przypomniałeś mi o tym.
Tu jest film jak profesor tłumaczy studentom, fajny trochę śmieszny.
No patrz...a ja musiałem książkę przeczytać "Psychologia i życie" autorstwa Zimbardo & Ruch. Ów eksperyment jest jednak starszy niż ten film. A książkę polecam :-)
Z przeczytania książki zapewne coś ci jeszcze zostało w głowie, ja widziałem tylko ten film.
Zostało i to dużo. Do dziś często z niej korzystam dla przypomnienia, przez 15 lat była to moja "biblia" w pracy.
To czym Ty się zajmowałeś, jeśli mogę zapytać
Szkoliłem zespoły handlowców w swojej firmie. Tak w skrócie.
Słyszałem już różne wersje tej opowieści, ale na końcu zawsze było piwo. Bo na piwo zawsze jest czas :)