You are viewing a single comment's thread from:

RE: Rynku, kej leziesz?

in #polish7 years ago

Problem polega na tym, że ciężko opracować model racjonalnego działania maszyny napędzanej brakiem racjonalności. Być może najlepszym wyjściem byłoby ograniczyć inwestycje do bezpiecznego minimum definiowanego przez kapitał, który jesteśmy w stanie stracić. Z drugiej strony, czy to właśnie nie jest jednym z podstawowych praw inwestowania? Ludzie boją się przyznać, że ich Święty Graal, ich maszynka do robienia pieniędzy i potwierdzenie ich geniuszu, może być niczym więcej jak kolejnym nieudanym pomysłem na życie.