Chciałem być artystą, myślałem ,że jestem projektantem, a tak naprawdę jestem ... Czyli #introduceyourself
Mam na imię Barnaba i cieszę się, że Was poznaję. Jesteście wspaniałymi ludźmi.
Historia w dużym skrócie:
Urodziłem się w Krakowie, a dzieciństwo spędziłem w górach.
Szkołę jakoś przewagarowałem, na studiach wiele się nie zmieniło i więcej imprezowałem, niż studiowałem.
Skończyłem jednak architekturę wnętrz na krakowskim ASP.
W trakcie studiów na życie zarabiałem, robiąc zdjęcia i strony internetowe.
Po studiach założyłem firmę, w której projektowałem i wykonywałem place zabaw.
Urodziła mi się córka i przeprowadziłem się do mojej pracowni w Wołowicach pod Krakowem.
Dalej się bawię i jest mi z tym dobrze :D
Chciałem być artystą
Miałem dużo zainteresowań technicznych i jakoś to wszystko się ładnie łączyło w klasycznej fotografii. Plan był prosty jeździć po świecie i robić zdjęcia ładnym kobietom. Prosty w teorii w praktyce trudniejszy. Rozwój fotografii cyfrowej spowolnił mój plan, gdyż ludzie mniej zamawiali zdjęć wywoływanych w ciemni. Nauczyłem się rysować i poszedłem na ASP. Nie było wtedy wydziału fotografii, więc wybrałem architekturę wnętrz, żeby przynajmniej mieć ładnie w domu. Po studiach robiłem różne rzeczy, imprezowałem, grałem w gry, fotografowałem i tworzyłem strony internetowe. Internet dopiero raczkował i było to bardzo ekscytujące.
zbiory patyków obrobionych przez bobry
Myślałem, że jestem projektantem
Miałem ku temu podstawy, projektowałem strony, wnętrza i place zabaw. Współpracowałem z moim ojcem i robiliśmy dużo ciekawych rzeczy. Projektowanie to praca zespołowa, więc zatrudniałem ludzi. Wyspecjalizowałem się w projektowaniu zabawek dla dzieci niepełnosprawnych.
Trudno to jednak nazwać projektowaniem, gdyż wszystko wymyślam w trakcie robienia i bardzo odbiega to początkowych założeń. Moje szkice to zwykle kilka kresek na skrawku papieru. Do tego zajęcia zniechęciła mnie biurokracja i brak elastyczności, potrzebowałem więcej swobody. Postanowiłem więc robić mniej placów zabaw i skupiam się teraz tylko na kilku realizacjach w roku. Pozostały czas wykorzystuję na zabawę, eksperymenty, urządzanie swojej pracowni i zajmowanie się ogrodem.
ja jak, udaję że pracuję
Jestem eksperymentatorem
To chyba najbardziej do mnie pasuje. Projektowanie zabawek skłoniło mnie do szukania nowych form aktywności i rozrywki. Zbieram informacje, eksperymentuje i adaptuję nową wiedzę.
Mam dużo zainteresowań, przez co poszukiwania są bardzo szerokie. Wychodzę z założenia, że lepiej coś zrobić samemu, przystosować do swoich potrzeb i przy okazji nauczyć się coś ciekawego.
pracownia w trakcie badań nad dobrą zabawą
Moje badania i eksperymenty
Wymyślam nowe zabawki dla dzieci i dorosłych. Eksperymentuję z dźwiękiem i tworzę instrumenty muzyczne, dla ludzi którzy nie umieją grać. Teraz bardzo zainteresowałem się gliną i różnorodnym jej wykorzystaniem.
Badam też różne techniki automatycznej obróbki i tworzenia pięknych rzeczy za pomocą maszyn, prądu, ognia, grzybów i zwierząt.
Żyję na wsi, uwielbiam proste i tanie metody działania. Eksperymentuję z parmakulturą w moim ogrodzie, to jest przyjemne i daje mi dużo radości.
Pomagam sobie też nowymi technologiami modeluje obiekty 3d i je później frezuję, obrabiam zdjęcia i robię dużo innych rzeczy na komputerze.
stół laboratoryjny
foto Mareczek @skrobis i Patkaakrobatka @patrycjaduda
Taki ktoś się nazywa pięknie po angielsku self-made man. Wspaniała historia i inspirująca! Możesz powiedzieć coś więcej o twoich instrumentach? Jestem tym tematem bardzo zainteresowany! :)
Zapraszam do mojej pracowni jak się ociepli to sam zobaczysz. Chyba jesteś z Krakowa. Ja mam pracownie w Wołowicach koło Czernichowa. Mamy podobne zainteresowania i chętnie Cię poznam. Zapomniałem dodać że jestem ślimaczystą a to moje drugie konto :D
Jest to wszytko jak najbardziej do zrobienia. Dzięki za odpowiedź :)
Witamy w naszej społeczności :)
Czekam na prezentacje Twoich projektów.
Sam jestem początkującym "kreatorem swoich wizji" i podziwiam Twój zapał i wytrwałość w realizacji projektów.
Pozdrawiam.
Dzięki.
Jakoś nie widzę u siebie wytrwałości, z zapałem też różnie bywa, spotykam dużo inspirujących osób i korzystam z ich entuzjazmu. Oszukuję się i okłamuję, to pomaga :P
Jest duży nacisk na pracowitość, a to raczej lenistwo i szukanie przyjemności, jest motorem postępu.
Super zdjęcia O_O i bardzooo interesująca historia ^O^
Naprawdę super zdjęcia O_O i bardzooo interesująca historia ^O^
czyli człowiek orkiestra :)
Plan był prosty jeździć po świecie i robić zdjęcia ładnym kobietom. - to był piękny plan :)
ty mnie rozumiesz :D
Welcome to Steemit! Look forward to your contributions. Good on you!
Czesc Barbaba, bardzo się cieszę, ze mogę Cię poznać. Sama jestem architektem i muszę przyznać, ze Twoja historia jest dla mnie bardzo inspirujaca. Zawsze chciałam mieć większe pole do eksperymentów, tworzenia przedmiotów, badania materiałów. Chetnie obejrzę zabawki, które tworzysz. Pozdrowienia i uściski dla córeczki-muzy :)
Cześć Kasiu, dziękuję za miłe słowa. Trzymam kciuki, żeby było, tak jak chcesz i pewnie się uda.
Powalił mnie ogrom Twojej kreatywności, przechodzę właśnie mikro załamanie nerwowe :)
Super, po prostu super!!!
haha, mnie rozwala twoje poczucie humoru :D
Cześć Barnabo! Miło poznać na steemit kogoś z krakowskiej ASP :) interesująca historia życia, interesujące zajęcia. Czekam na więcej postów z Twoimi projektami!
Cześć Aga! Dziękuję za miłe słowa, życzę powodzenia na uczelni i cierpliwości do wykładowców, są uparci i czasem nie ogarniają :S
Miło mi! (I co, masz ładnie w domu? :D)
mam artystyczny bałagan :D