You are viewing a single comment's thread from:

RE: Na marginesie kiczu

in #polish7 years ago

Już pisałam, że od dłuższego czasu nie upvotuję postów powitalnych. Wiele osób po pierwszym poście się traci, inne trochę później. Poza tym nigdy nie wiadomo jakie będą kolejne posty nowej osoby itp. Witam się ale nie votuję.
O podbijaniu własnych komentarzy była dyskusja na #polish i społeczność skrytykowała takie działania.
Z plagiatami też walczymy.
Brakuje nam jednak fundamentów i większej współpracy, jak słusznie zauważyłeś.

Sort:  

Już pisałam, że od dłuższego czasu nie upvotuję postów powitalnych.

Cieszę się. Moim zdaniem to jest chybiona dystrybucja puli środków, szczególnie, że nierzadko wychodzi z tego duża suma.

Myślę podobnie, zwłaszcza, że często nowe osoby nie goszczą tutaj zbyt długo a inwestycja powinna się zwracać ;)
Ostatnio "wyniuszyłam", że nowa osoba na #polish ma już inne konto sporo warte. Jednak nie raczy dzielić się na #polish votami z drugiego konta (wartymi około 10 dolarów). Dodam jeszcze, że konto małżonka jest warte prawie drugie tyle. I tak zarabiają wspólnie na nowym koncie na #polish.
Takie wyszukiwanie i obserwowanie jest jednak czasochłonne i zostaje mniej czasu na pisanie. Ale coś trzeba z tym zrobić...

nowe osoby nie goszczą tutaj zbyt długo a inwestycja powinna się zwracać ;)

Z ekonomicznego punktu widzenia nie mogłaś tego lepiej podsumować :)

Ostatnio "wyniuszyłam", że nowa osoba na #polish ma już inne konto sporo warte. Jednak nie raczy dzielić się na #polish votami z drugiego konta (wartymi około 10 dolarów). Dodam jeszcze, że konto małżonka jest warte prawie drugie tyle. I tak zarabiają wspólnie na nowym koncie na #polish.

I właśnie takim ludziom, mówiąc wprost chciałbym utrudnić życie.

W kupie siła ;)

Jednym z tematów specjalnego wydania temaTYgodnia będą propozycje "praw i obowiązków" na tagu polish. Warto może wtedy zaproponować reguły, które by zapobiegały nadużywaniu tagu introduceyourself....