Byle do lata
Byle do lata będziemy latać...
Wypoczywać na końcu świata...
Relaks na wczasach, uśmiech powraca...
Słońce ładuje energię na zapas...
Szary krajobraz chłód, sól na ulicach...
Krótkie dni ciemność, brak chęci do życia...
Tak szybko tą porą miasto zasypia...
Schowani po kątach, nikogo nie widać...
I myślę o czym by tutaj napisać...
Dni tak jak z nudy rysunki w zeszytach...
Byle do lata tak mówię se dzisiaj...
I nie na rękę mi ta pizgawica...
Z domu do fury, a furą gdzieś dalej inaczej to raczej nie ruszam się wcale...
Nie lubię zimy choć ciągnie do śniegu...
Choć w mieście, topnieje a ludzie wciąż w biegu...
Poubierani jak na wypad na biegun...
Każdy na prędce byle do celu...
Wbijam w reguły tego systemu...
Chce słońca, pozytywu więcej numerów...
Pomaga mi to choć sam nie wiem czemu...
I mogę to sobie grać nadal w podziemiu...
I nie ma tu kasy i nie ma tu fejmu...
I pisze po prostu co leży na sercu...
Tu każda morda lata z XD na twarzy...
Groobe lolo płonie Blancik się smarzy...
Po plaży się toczę jak marsjański łazik...
Ty Nie masz podjazdu pod te wyrazy...
Są pełne jak latem warszawskie bulwary..
Lubimy tańczyć, się bawić i palić...
Gorące dupy ruszają biodrami...
Letnie walentynkowe exstasy...
I kto wie co może się jeszcze wydarzyć...
Błyszczą się oczy jej - w furze zegary...
Fele toczą się za nogami...
Jak miliony grzechów za naszymi myślami...
Nadajemy tymi samymi falami...
I wolelibyśmy te fale na Bali...
Od miejskiej dżungli w której tną komary...
Co noc wypady na nocne Safari...
Nad ranem wracamy, i mamy niedosyt...
Plan tak jak zawsze być po północy...
Za głupotami się ciągną kłopoty...
Chyba, że wolisz być jak tamagotchi...
Subskrybuj https://bit.ly/2vrCFgi
Wspieraj moją Twórczość wysyłając dotacje na https://paypal.me/pools/c/8cj339edhL
Witaj wysłałem Tobie wiadomość na discordzie, jak będziesz miał chwilę to zerknij.