Ciekawy Artykuł na temat przymusowych szczepień.
Leszek Szymowski napisał w mediach społecznościowych o "Preludium do przymusowych szczepionek" - "Pod pretekstem walki z koronawirusem zaczęło się właśnie wprowadzanie tylnymi drzwiami masowych, przymusowych szczepień. Według wzorców hitlerowskich".
Szymowski stwierdził:
(Facebook zaczyna cenzurować wpisy przeciwko przymusowym szczepieniom więc być może jest to mój ostatni wpis).
W specustawie o zwalczeniu zakażeń (analizowałem ją drobizagowo na łamach Dwutygodnika "Najwyższy Czas!") znalazł się zapis umożliwiający kierowanie obywatela pod przymusem na szczepienie. Decyzje może wydać lekarz lub felczer (czyli formalnie nie - lekarz). Wszystko oczywiście dla dobra zaszczepionego. Że takie decyzje zaczną się już wkrótce, nie mam wątpliwości. Tak, jak nie mam wątpliwości, że zacznie dochodzić do powikłań wskutek tego, co władza w tych szczepionkach zacznie nam aplikować.
Głównym propagatorem szczepionek jest Bill Gates - jeden z najbogatszych ludzi świata. Ten sam Gates, wraz ze swoją małżonką, prowadzą fundację, która domaga się ograniczenia liczny ludzi na Ziemi metodą tzw. "depopulacji". Jakie więc skutki będą miały szczepionki faworyzowane przez Gatesów - nietrudno się domyśleć. Nie mam też złudzeń co do dalszego rozwoju sytuacji: koncerny farmaceutyczne wydadzą miliardy dolarów na lobbystów, propagandę, ekspertów od siedmiu boleści, aby wymusić na rządach wprowadzenie przymusowych szczepień pod pretekstem walki o "bezpieczeństwo". Głupi - jakich wszędzie większość - przyklasną temu, bo głupi właśnie dlatego jest głupi, że gotów jest zrezygnować z wolności na rzecz iluzji bezpieczeństwa. A nas będzie się masowo szczepić.
Dodał też:
Zostaniemy więc sprowadzeni do roli bydła rzeźnego, z którym władza będzie mogła zrobić co tylko zechce. Szczepionki będą nie tylko narzędziem do zabrania nam zdrowia ale też narzędziem do całkowitego uzależnienia nas od państwa. No bo teraz szczepionka pod pozorem walki z koronawirusem a potem szczepionka za jakikolwiek gest nieprawomyślny. Nie chcę uznać 77 płci? No to szczepionka pod pozorem walki z homofobią. Nie chcę wysokich podatków - szczepionka dla poprawy wiedzy ekonomicznej.
Piszę to nie jako "antyszczepionkowec" bo nim nie jestem tylko jako wolnościowiec. Nie jestem przeciwnikiem szczepionek, choćby nawet powodowały tyfus. Jestem przeciwnikiem PRZYMUSU szczepionek. Niech sobie każdy produkuje i aplikuje dowolne szczepionki ale państwu wara od moich decyzji. Jako człowiek wolny chciałbym sam decydować czy sie zaszczepić czy nie.
Na końcu zauważył:
Fanatycznym zwolennikiem przymusowych szczepień był doktor Josef Mengele - ten, który na bramie obozu w Auschwitz decydował kto ma prawo żyć a kto musi umrzeć. Mengele i Hitler uważali, że przymusowe szczepionki pozwolą wyhodować "rasę panów" oddzieloną od rasy "podludzi". Z takich bandziorów i ludobójców wzór czerpią Gatesowie i zwolennicy przymusowych szczepień.
Tym czasem dziś pan Gowin powiedział w tv że musimy się przygotować na masowe szczepienia.
Chcą na zaszczepić chuj wie czym na chuj wie co.
https://hive.blog/@krystianos