Spadki cen na kryptowalutach nie takie straszne, ale ....
Monstrualne spadki altcoinów, to dopiero początek. Widać, że market makerzy chcą niskiej ceny BTC i tendencja do wychodzenia z altcoinów potwierdza ten fakt. Wydaje się jednak, że jest w tym coś dobrego. Patrząc na cenę LTC widzimy wyraźny powrót do 50USD i test tego poziomu. ETH w granicach 260USD może być niedługo normą. Ciekawy jest tutaj LISK, który zaczyna mieć 1/10 swojej wartości z ATH. Czy to czeka inne krypto?
Popatrzmy z innej strony na to. Nie przyjmujmy na razie, że kryptowaluty umarły. Po prostu rynek szuka dołka. Gdy tylko go znajdzie i zostanie zbudowane konkretne wsparcie ceny, ruszymy na północ. Cena STEEM'a zachęca do kupna i zbudowania mocnego konta z wizją na przyszłość, ale ja bym się jeszcze chwilkę wstrzymał. Dlaczego?
Spadki dwucyfrowe (mówię o procentowej wartości) powinny się najpierw zmniejszyć do jednocyfrowych i chwilkę na nich pobyć. Sugeruję tutaj (być może się mylę), że powinniśmy być gotowi na cenę 0,5 USD za STEEM i wtedy można pomyśleć o porządnych zakupach.
Obawa o atak 51% na BTC
Rośnie moja obawa, że górnicy zaczną być trader'ami i zmniejszy się ilość kopiących BTC. Może to doprowadzić do pokusy o atak 51% na sieć. To by z pewnością załamało BTC i wymagało by czegoś zupełnie nowego w świecie krypto. Szczerze mówiąc, to jeden z powodów, dla których wyzerowałem krypto chwilowo i czekam. Pamiętajmy, że codziennie znika z Market Cup kilka miliardów USD (Market Cap: $194 491 488 846). Poziom jest rekordowo niski, a to znaczy, że coś jest na rzeczy.
Jak będzie? Kilka najbliższych dni przyniesie odpowiedź. Flash crash nam raczej nie grozi, ale może wchodzimy w fazę panicznej wyprzedaży, a to dobry moment na poczekanie i zrobienie solidnych zakupów w przyszłości.
Bardzo słusznie. Moim zdaniem odpływ kapitału ma związek ze spekulacją grubych ryb, które czekają na jeszcze większe spadki. Wręcz na nie wpływają wyprzedając nawet ze stratą swoje walory. Ponieważ potencjalni inwestorzy z potężnym kapitałem wyczekują na regulacje, tak czy inaczej można oczekiwać, że wkrótce, czyli po wpłynięciu ich kapitału na rynek ceny wystrzelą w kosmos. To jest wspaniały czas na zakupy. Też się obawiam ataku ale przy moich zasobach trzymanych (niestety jeszcze na giełdzie) jakoś bym to przeżył. Oby do najbliżesz wypłaty ceny jeszcze spadały.
Ten atak mnie najbardziej dręczy, bo to może być akcja zbijania cen, żeby kopalnie trochę przystopowały. Mówi się, że 6k$ to granica opłacalności, więc przy 4k, które pewnie zobaczymy może różnie być z tym, no i piorun wie ile btc będzie taki atak kosztował.
Jeszcze to może być ustawka niskiej ceny do ETF'ów. Też to biorę za prawdopodobne.
Nic nie znika z market cap ponieważ ta kwota jest przekłamana, prawdziwa wartość kryptowalut nie jest znana bo handel odbywa się poprzez bidy, a wtedy wartość jest pompowana lub zaniżana. Ta kwota nie oznacza, ze tyle faktycznie kasy poszlo w krypto.
Uważam, też że całkowite wychodzenie z krypto jest błędem bo krypto to loteria i ja nie mogę zaryzykować tego, że nagle wywali w kosmos.
Trochę za mocno prą na dół. Wiesz jak patrze na to jak wyglądają na bitmex pozycje po 10 mln kontraktów i wypowiedzi ludzi czekających z ich zamknięciem od 7.4K to myślę, że przyziemimy jeszcze. Co do marketcup to zgoda, ale to pewnego rodzaju wskaźnik manipulacji rynku. Poczekajmy, może się pomyliłem (to bardzo prawdopodobne), ale czuje po starych forxowych kościach, że chyba nie.
Też myślę, że spadniemy, ale ryzykować all in nie będę :)
Atak 51% jest spoko, ale ma parę wad. Wystarczy poczekać więcej potwierdzeń i już. Nawet do giełd potrzeba 6 ...
To fakt. Wydaje mi się, że w przypadku BTC sam fakt ataku namieszał by okropnie. ETF'y natychmiast by były odrzucone i całe zaufanie do sieci by padło, ale przecież nie o to atakującym chodzi. Kilka giełd by się znalazło, albo sam fakt Bitmex'u, gdzie po jednym potwierdzeniu masz środki do dyspozycji, tylko tam wypłata raz na dzień jest i pewnie by zawiesili ją po odkryciu tego i zrolowali transakcje. Ale w kilka godzin mogliby nieźle namieszać z cenami. Jeden long lub short na kilka tysięcy BTC i z innych giełd wyciągnęli by kasę. Powiedzmy, że ruszą ceną o 2-3 % i z własnych środków na innej giełdzie dadzą normalne pozycje i szybko zamienią BTC na XMR (np.)i wypłata. Sukces ataku jest, ale czy będzie opłacalny? Ciężko stwierdzić.