900 dni terroru, czyli oblężenie Leningradu (1941-1944) Ciekawostki historyczne #4

in #polish7 years ago (edited)

  Cześć #polish! Dzisiaj powracam z tematyką historyczną. Przyszła pora na opis wydarzenia o którym wspomniałem w poprzednich postach, mianowicie o słynnej blokadzie Leningradu z lat 1941-1944.   

Tło historyczne i siły obu stron… 


Tło

 Zajęcie Leningradu było jednym z 3 podstawowych zadań operacji Barbarossa, (pozostałe to Kaukaz i Moskwa). Zadanie to zostało powierzone grupie armii Północ pod dowództwem marszałka polowego Wilhelma von Leeba. 


Siły III Rzeszy  

W skład grupy armii Północ wchodziła 4 grupa pancerna, oraz 16 i 18 armia. Z początku siły te liczyły w zaokrągleniu 350 000 żołnierzy, w późniejszym okresie było to nawet 700 000. Ponadto w oblężeniu miasta miały pomagać wojska fińskie, lecz po odzyskaniu terenów zabranych w wojnie zimowej przez Rosjan wydano rozkaz który nakazywał pozostanie na przedwojennej granicy między ZSRR a Finlandią. 


Siły ZSRR 

W momencie wybuchu wojny 22 czerwca 1941 roku, cele Niemców były dla radzieckiej generalicji jasne, od razu rozpoczęto przygotowania miasta do obrony przed niemiecką ofensywą. Obrona miasta została podzielona na 400 schronów bojowych, 650 punktów ogniowych, oraz około 24 000 zapór przeciwczołgowych. Mimo wczesnego rozpoczęcia przygotowań do defensywy w momencie przybycia wojsk Hitlera Umocnienia w mieście nie były jeszcze w 100% gotowe. W szeregi armii radzieckiej wchodziły 7,14 i 23 armia, czyli armia frontu Leningradzkiego pod dowództwem wybitnego generała sił pancernych – Georgija Zhoukova. Od północy miasta broniła 26 armia, chroniąca miasto przed ewentualnym atakiem finów, który doprowadziłby do całkowitego okrążenia miasta. Ogółem siły radzieckie broniące miasta Lenina liczyły w przybliżeniu 930 000 żołnierzy. 


Przebieg oblężenia… 

Pierwszy kontakt z wrogiem i chytre plany nazistów 

12 września 1941 roku frontowe oddziały niemieckie dotarły pod Leningrad. 5 dni później, 17 września przypuszczono generalny szturm na miasto w którym brało udział 16 dywizji Wehrmachtu ze wsparciem Luftwaffe. Akcja ta zakończyła się niepowodzeniem. Dowództwo Wehrmachtu zdecydowało o odcięciu miasta od reszty kraju i poczekaniu na poddanie się miasta ze względu na brak żywności. Rzeczywiście już pod koniec września 1941 roku rozpoczęto wydawanie kartek na żywność. Dzienna racja żywnościowa dla obywatela pomagającego w defensywie wynosiła 600 g chleba, zaś dla pozostałych było to 300g. Racje te były stale obniżane. Rekord padł pod koniec listopada 1941, kiedy dzienna porcja chleba dla pracownika na rzecz frontu wyniosła 250g chleba, a dla reszty ludzi 125g. 

Jedyna droga

 Po zamknięciu kotła wokół miasta od południa i zachodu, jedyną drogą dostaw dla Leningradu było jezioro Ładoga. Do transportu używano starych i wysłużonych barek i transportowców, które w większości nie nadawały się do pływania, a co dopiero transportowania zasobów do oblężonego miasta. Lecz w listopadzie jezioro było już skute lodem, przez co dostawy można było przywozić pojazdami kołowymi, było to niebezpieczne ze względu na stałe bombardowania Luftwaffe, mimo to dużo bardziej efektywne niż stara flota. Szlak przez jezioro nazywano nie bez powodu „Droga życia”. Liczyła ok. 30km długości. 

Narastające problemy 

W październiku elektrowniom zaczęło brakować opału, przez co wydano dyrektywę nakazującą zakazu używania elektryczności w blokach w godzinach 10:00-17:00. Na domiar złego Niemcy zajęli miasto Tichwin, z którego wyruszały dostawy do Leningradu przez drogę życia. Rosjanie nie mogli sobie pozwolić na utratę tego miasta. Zorganizowali kontrofensywę i wypędzili Niemców za rzekę Wołchow.  Zwycięstwo to miało duże znaczenie dla miasta, lecz zimą 1942 roku dziennie w mieście umierało około 3-4 tys. Ludzi. Służby nie nadążały z kopaniem grobów przez co wiele ciał pozostawało na ulicy. Szerzyły się przypadki kanibalizmu… 

Dalszy przebieg oblężenia

W styczniu rozpoczęto masową ewakuację ludności cywilnej z miasta, do kwietnia kosztem ogromnych strat udało się ewakuować 500 000 ludzi. Sytuacja wydawała się stabilizować, na wiosnę Leningrad powrócił do normalnego funkcjonowania, jeździły tramwaje, dostawy były większe, nawet otwarto teatry w mieście. Niemcy nie porzucili planu zdobycia miasta i w marcu przystąpili do operacji „Eisstoss”. Akcja ta zakładała zniszczenie Flotylli bałtyckiej przez Luftwaffe. Na dodatek powrócono do działań lądowych. Niemiecka 18 armia do 12 lipca okrążyła i rozbiła w drobny mak radziecką 2 armię uderzeniową. 

Walka o wolność 

Po zdobyciu Krymu i upadku Sewastopola, część 11 armii niemieckiej została przeniesiona pod Leningrad. Lecz w sierpniu Rosjanie przeprowadzili atak wyprzedzający, udało się zmusić Niemców do chwilowej defensywy do czasu przybycia posiłków. Dopiero w styczniu 1943 roku Rosjanom udało się wyprowadzić skuteczny cios. W wyniku akcji „Iskra” udało im się utworzyć wąski przesmyk na południowym brzegu jeziora Ładoga. Dzięki temu dostawy można było dostarczać drogą lądową, dzięki czemu sytuacja w mieście uległa znaczącej poprawie. Późniejsze wznowienie ofensywy latem 1943 roku zakończyło się niepowodzeniem.    

Koniec terroru

 Oblężenie zostało przerwane w trakcie wielkiej ofensywy zimowej ze stycznia 1944 roku. Miasto po niemal 900 dniach odcięcia od świata w końcu mogło wrócić do „normalności”. Do dostatniego i beztroskiego życia była jeszcze długa droga, miasto zostało po części zniszczone przez bombardowania, a poza tym trwała jeszcze wojna. Ostatnim starciem w okolicy miasta było wypędzenie finów z przesmyku Karelskiego latem 1944 roku.  W czasie oblężenia życie straciło 400 000 żołnierzy niemieckich, a po stronie radzieckiej było to już 700 000 ofiar.    


Dziękuje za przeczytanie postu, mam nadzieję że się spodobał. Jeśli lubisz tą tematykę polecam przeczytać moje poprzednie posty o historii, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś.  

Sort:  

Bardzo fajny artykuł. Dodaję do obserwowanych :)
Warto byłoby tutaj może podkreślić, że po spektakularnych sukcesach niemieckich podczas Operacji Barbarossa, to właśnie Leningrad jest pierwszym ważnym punktem oporu, którego Niemcom nie udało się zdobyć. Do czasu zatrzymania ofensywy pod Moskwą, a potem walk w Stalingradzie, to właśnie Leningrad był swoistym „radzieckim Westerplatte”.

Prawda, Leningrad jest do dziś symbolem waleczności Rosjan w wojnie ojczyźnianej.
Różnica tylko taka że Leningrad nie upadł, ale kontekst ten sam :)
Dziękuję za uznanie, pozdrawiam serdecznie.

Kolejny świetny post! Oglądałem kilka lat temu pewien film obrazujący jak fatalne warunki panowały w Leningradzie. Niesamowity głód obdzierał niektórych ludzi z człowieczeństwa - stawali się zwierzętami. O kawałek chleba niektórzy byli gotowi zabić. Straszne...