Jak się strzelać, żeby dobrze się bawić (zasady obowiązujące wszystkich graczy) ASG #3

in #polish7 years ago

  Cześć #polish , w tym poście opiszę wam zasady których się trzymamy podczas strzelanki.    

Dlaczego o tym piszę… Po pierwsze zostałem o to poproszony, po drugie jeśli piszę o tematyce ASG jak mógłbym nie wspomnieć o zasadach, które przecież są filarem tego sportu i powodują że jest to tak świetna zabawa. 

Więc przejdźmy do meritum 

1.”Call your hits” 

Jest to absolutna podstawa bez której airsoft nie ma sensu. Jeżeli dostałeś kulką w dowolną część twojego ciała, przyznajesz się unosząc rękę do góry i mówisz słowo „dostałem” na tyle głośno by twój przeciwnik który cię trafił to usłyszał i przestał do ciebie strzelać.

 -A co jeśli ktoś trafi moją replikę? 

 Inaczej sprawa wygląda w przypadku trafienia w replikę, jeżeli twoja replika oberwała wtedy jest „zniszczona” i nie możesz jej używać do końca rozgrywki. Wtedy użyj swojego „boczniaka” czyli po prostu pistoletu lub jakiegoś SMG(Submachine gun). Kiedy obie twoje repliki zostały trafione zostaje ci nóż albo udanie się na respawn. 

2.”No Blind-Fire”

 W naszym środowisku nie zezwalamy na tak zwany „Blind-Fire”. Czyli nie wolno wychylać repliki za ścianę bez wychylania korpusu bądź chociaż głowy i strzelać na ślepo, jest to po prostu nie fair. 

- A co w wypadku małych otworów szpar w ścianach czy drzwiach? 

Generalnie zasada jest taka, że nie wolno strzelać przez otwory mniejsze od głowy, w zasadzie to jedyna regulacja w tej sprawie. 

3. „5 meter rule” 

Jest to luźna zasada mówiąca o tym że w bliskim kontakcie jeśli przeciwnik o nas nie wie zamiast strzelać i zadać ból, po prostu mówimy „Bum-bum” albo „Trup” wtedy przeciwnik ma obowiązek zejść z pola gry na respawn. 

-Co jeśli naprzeciw siebie wyjdzie dwóch graczy w odległości 5 metrów? 

Wtedy nie ma sensu bawić się w wypowiadanie zaklęć, tylko po prostu kto trafi przeciwnika ten żyje.  

 4. „Double hit, both are out”

 Jeśli dwoje przeciwników strzelających do siebie trafią siebie nawzajem to bez ustalania kto pierwszy kogo trafił, oboje schodzą na respawn. Krótka ale ważna zasada przy tego typu akcjach. 

5.”Close quarters always below 350fps” 

Zasada krótka, ale niezmiernie ważna, podczas walki w budynku używamy replik o prędkości wylotowej równej bądź niższej od 350 FPS 

-Wolno w budynkach używać ognia ciągłego? 

W zasadzie zależy to od organizatora, ale w Polsce przyjęło się że nie wolno, zazwyczaj przy wydarzeniach typu CQB (Close quarters battle) jest dopiska „Single-Fire only”. Czyli gra na tak zwanym „szybkim palcu” ( ͡° ͜ʖ ͡°)   

6.Co jeśli komuś się odechce przestrzegać zasad? Odpowiedź jest prosta, wylatuje z community, może się zdarzyć że ktoś mu w tym boleśnie pomoże, jeśli okaże się że jakiś nerwus zabija czwarty raz tą samą osobę w ciągu minuty, to na soczystej wiązance może się nie skończyć.   


Dzięki za przeczytanie postu, jeśli masz jakieś sugestie o czym mógłbym napisać w następnym poście, pisz śmiało w komentach.  

Sort:  

Super się czytało, trudno ukryć, że taki przyziemny kontent lepiej się przyswaja niż budowa broni. Oby tak dalej!

Bardzo fajnie wszystko opisane może i sam bym kiedyś spróbował :)

Pytanie na ile sprawiedliwe jakbyś dostał w nogę, bo chyba tutaj w tekście nie ma. W teorii powinieneś kuleć i iść dalej czy coś ... A nie możesz, boś trup :P

No tak, wydaje się to trochę niedorzeczne, ale mimo wszystko to jest zabawa, więc zazwyczaj nie bawimy się w szczególiki, jak ktoś dostał to schodzi. Ciekawa historia, ostatnio będąc na strzelance zginąłem zaledwie dwa razy, dostałem w palec u ręki i w czubek buta... Takie uroki tej gry :)

Często są sytuacje ze strzałem po ubraniu, którego nie czuć?

Jak najbardziej, to jest jeden z większych problemów ASG, wygląda on tak idzie sobie typek 60 metrów dalej, dostaje strzał po mundurze i nie czuje, my się denerwujemy bo jest "terminatorem", a on idzie dalej jak gdyby nigdy nic. Takie sytuacje są irytujące, ale ciężko coś zaradzić, nie będziemy raczej na niego się wydzierać, bo wszyscy wrogowie zaraz się dowiedzą gdzie się znajdujemy, pozostaje grać dalej...