You are viewing a single comment's thread from:

RE: Capoeira - moje stany nieważkości

in #polish7 years ago (edited)

Na przełaj przez ogródki
brzemienne skoków skutki

Nad chodnikiem pół metra
bez koszuli bez swetra

srogim bogom podobny
kark ratował dorodny

płoche tancerek biusty
wiodły go do rozpusty

dziś szachisty spokojem spowity
pisze i opowiada czas ów znakomity

:)

Sort:  

Zazdroszczę Ci tej łatwości w pisaniu wierszem :)

Podobnie jak Ty dużo czytałem za młodu :)
Myślę, że potrafisz...
Musisz tylko wyjść na trawę...