Zaciekawiłeś mnie jedną sprawą, z której sobie wcześniej nie zdawałem sprawy. Można powiedzieć, że dla części mieszkańców Nowego Jorku jest to Miasto Cienia? Sami mieszkańcy mają jakieś swoje określenia na ten stan?
Zaciekawiłeś mnie jedną sprawą, z której sobie wcześniej nie zdawałem sprawy. Można powiedzieć, że dla części mieszkańców Nowego Jorku jest to Miasto Cienia? Sami mieszkańcy mają jakieś swoje określenia na ten stan?
Myślę że raczej nie, bo te dzielnice które są w cieniu to głównie zwarte Wall Street gdzie wydaje mi się że mało kto mieszka. Głównie to są pewnie biurowce. Z kolei druga cześć Manhattanu, gdzie jest równie dużo drapaczy chmur, a pewnie i więcej ma znacznie szersze chodniki i ulice przez co nie ma tyle cienia