Przygody z permakulturą #S1E1
Bardzo długo zabierałem się za to by w końcu coś napisać. W głowie było pełno wymówek, a bo mało czasu, a bo brak koncepcji na post, a bo były w danej chwili inne z pozoru ważniejsze rzeczy, ale ostatecznie udało mi się zmusić :-) Chciałbym na tym blogu przybliżyć Wam moją drogę w kierunku minimalizmu i powrotu do natury, oraz podzielić się swoją wiedzą jaką do tej pory zdobyłem i przetestowałem w praktyce, ale od początku…
Najpierw krótko o Mnie :)
Mam na imię Tomek, lat 25. Dorastałem na wsi w biedniejszej północno-wschodniej części naszego kraju. Zawsze podobało mi się życie w mieście, ale to raczej normalne, gdy mieszka się od urodzenia na wsi, a dookoła nie widać perspektyw na dostatnie życie, bo gdy wybierałem szkołę średnią to akurat rozpoczynał się globalny krach i kolejna fala rodaków wyjeżdżała za pracą na zachód. Po szkole średniej poszedłem na studia z myślą, że po studiach znajdę jakąś dobrze płatną pracę w jakiejś dużej aglomeracji i tam osiądę już na stałe . Z początku bardzo byłem zafascynowany najpierw Poznaniem, a potem Trójmiastem, Wszędzie blisko, mnóstwo atrakcji, punktów usługowych itd. Momentem zwrotnym był jednak rok 2016. Zaczął mi doskwierać miejski zgiełk, spaliny, brak zacisznych miejsc na odpoczynek po pracy, do tego pojawiły się problemy zdrowotne i ostatecznie wylądowałem z depresją u psychologa.
Powolny powrót do natury
Jednak nie byłem jedną z tych osób, które w takiej sytuacji rzucają wszystkie dotychczasowe przyzwyczajenia i nagle robią zwrot o 180 stopni zmieniając całe życie w jednej chwili. Wiedziałem bowiem, że moja silna wola, a właściwie jej brak w tamtym momencie nie pozwoli mi na trwałe wprowadzić zmian. Rozpocząłem wprowadzanie zmian stopniowo. Na początku ograniczyłem słodycze, pózniej zacząłem ograniczać produkty mięsne, które pośród dostępnej na sklepowych półkach żywności, są najbardziej przetworzone, a dodatkowo zawierają antybiotyki i inne świństwa. Ostatecznie w marcu 2018r. definitywnie przeszedłem na dietę wegetarianską. Oczywiście nie poprzestałem na tym, bo nadal coraz uważniej patrzyłem na to co wrzucam do swojego żołądka, gdyż jak wiadomo, również metody uprawy owoców i warzyw są różne, tym sposobem skierowałem swoją uwagę w kierunku ekologii.
Permakultura - “perma- co?!”
Jakoś prawie rok temu natrafiłem w internecie na filmik o permakulturze. Mimo, że wychowałem się na wsi, nigdy wcześniej nie słyszałem o czymś takim, no i ciekawość po raz kolejny wygrała. Temat pochłonął mnie bez reszty. Codziennie każdą wolną chwilę spędzałem zgłębiając wiedzę w tej tematyce. Na początku myślałem, że zainteresowanie tematem szybko się wypali. Dawałem sobie maksymalnie miesiąc… no i jeszcze nigdy tak się nie pomyliłem.
Powrót na wieś
Teoria teorią, ale wypadałoby przetestować to co do tej pory się nauczyłem w praktyce. Tak więc w październiku ubiegłego roku podjąłem decyzję, że biorę na uczelni roczny urlop dziekański i wracam na wieś. I tak już wcześniej rozwarzałem ten wariant, bo byłem już zmęczony otoczeniem, a chęć rozwijania swojej, jak się okazało później, nowej pasji, była tylko kolejnym argumentem przechylającym szalę. Tydzień później byłem już z całym swoim niewielkim dobytkiem na wsi.
C.D.N.
Powodzenia w Twoich postanowieniach!
Rób to i przebywaj tam gdzie będziesz szczęśliwszy i gdzie znajdziesz dla siebie jakieś zajęcie. Jeśli uda się robić zawodowo to, co się lubi, niedaleko od miejsca, w którym się mieszka, to sukces. :)
Witaj na #polish! Życzę powodzenia i pozdrawiam z Grecji :)
Zapowiada się ciekawie, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy :)
Zapraszam również do używania tagu #pl-kuchnia.
!tipuvote 1
Bążur @minimalistyczny!
Witamy na #polish, czyli polskim tagu Steem! Moim zadaniem jest wprowadzenie Cię w tajniki sieci.
- Użytkownicy sieci nie lubią plagiatów, oszustw, promowania piramid finansowych i obrażania innych. Warto mieć to na uwadze publikując wpis.
- Jeśli wpis zawiera duże dawki wulgaryzmów, pornografii i treści dla dorosłych, rozważ użycie tagu nsfw.
- Uważaj na oszustwa! Różne osoby mogą próbować wyciągnąć od Ciebie tokeny lub delegacje (prośby, klikanie w linki, próby przejęcia Twojego hasła do konta). W razie wątpliwości wejdź na Chat Polskiej społeczności i zapytaj o zaistniałą sytuację.
- Chat Steemit Polska to otwarty chat całej polskiej społeczności. Kliknij w ten link aby go uruchomić. Chat nie jest zintegrowany ze Steem - zakładasz tam zwykłe konto, podobnie jak w wielu usługach sieciowych. Wygodnie jest jednak użyć takiego samego nicka jak na Steem.
- Zachęcamy Cię do odwiedzenia FAQ na steemweb.pl, gdzie możesz dowiedzieć się mnóstwa rzeczy związanych ze Steemem. Jest to wybór najlepszych poradników stworzonych przez doświadczonych użytkowników platformy.
- Szukasz Steemowego Savoir Vivre? Proszę, to dla Ciebie!
- Nie wiesz jakich tagów użyć do wpisu? Zajrzyj na listę tagów lub wybierz coś z drzewa tagów.. Odpowiednie tagi zwiększą zasięg twoich postów i nagrody z nich!
- Nie podoba ci się interfejs? Zobacz Steemit, Busy, Steempeak, Steemd.
- Zapisz hasło w bezpiecznych miejscach! Jeśli je utracisz, to nigdy już nie odzyskasz konta!
Baw się dobrze!
Congratulations @minimalistyczny! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!
This post is supported by $0.47 @tipU upvote funded by @grecki-bazar-ewy :)
@tipU voting service: instant, profitable upvotes + profit sharing tokens | For investors.
Nie czytałem jeszcze, bo mój starczy wzrok przylgnął do zamieszczonej fotki. Człowieku, robisz super zdjęcia.
Muszę Cię trochę rozczarować, bo zdjęcia są z bazy darmowych zdjęć Pixabay. Niestety, nie dorobiłem się jeszcze lustrzanki. Może kiedyś ;-)
Dorobisz się kiedy zaczniesz sprzedawać swoje czyste produkty. Wysyłasz pocztą kilo niepędzonych buraków dla mieszczuchów, którzy do tej pory nie znają ich zapachu. Gdzieś czytałem o grupie dzierżawiącej swoje ekologiczne grządki miastowym. Mogą zamawiać co na której grządce ma rosnąć i są właścicielami wyrastających na nich warzyw. Myślę, że nie mają na to patentu, więc może rozwiniesz ich pomysł. Ostatecznie potrzebujesz tej lustrzanki.
Jest www.zdalnyogrodek.pl . Jestem w szoku, że mieszczuchy tyle płacą za 1m2 upraw warzyw, które mogli by sami uprawiać na balkonie, no ale skoro jest zapotrzebowanie na takie usługii... :-D
Prawdziwa żywność będzie wkrótce cennym towarem.