You are viewing a single comment's thread from:
RE: Wegetarianizm/Weganizm moje spojrzenie
Wielu ludzi czuje że robi zle jedząc mięso, jednak są zbyt słabi by powiedzieć nie holokaustowi zwierząt. Starają się tłumaczyć swoje zachwanie religią, tradycją a nawet nauką. Wewnętrznego głosu który mówi że to jest złe nie da się jednak zagłuszyć i z tąd rodzi się agresja do wegetarian
Problemem nie jest agresja do kogokolwiek, tylko upolitycznianie wszystkiego na siłę. Zostawmy osobiste wybory każdemu człowiekowi, niech sam się mierzy ze swoim sumieniem. A jak widzimy krzywdę zwierząt, czy jakąkolwiek krzywdę, trzeba z nią walczyć, niezależnie czy jemy steki czy kotlety sojowe. Niestety, wrzucanie we wszystko polityki, ideologii, powoduje sytuację, że zamiast wspólnie robić coś żeby poprawić sytuację - walczymy ze sobą. Do tego prowadzi upolitycznienie. Zamiast się jednoczyć w walce o lepsze jutro, patrzymy na to, jak się różnimy i robimy wokół tego zadymę.
A krytyka jest niezbędna po to, żebyśmy się rozwijali. Bez krytyki, oceny i ciągłego "tweakowania" postaw, bylibyśmy mentalne kilkaset lat do tyłu. Niestety - jeśli ktoś utożsamia się ze swoimi poglądami i uważa, że one go definiują, to trudno mu je potem zmienić czy nawet przyjąć krytykę. Nawet jeśli jest dobrze umotywowana i argumentowana...
Nie każda krytyka to od razu agresja i atak. Czasem wynika po prostu z troski lub ma za cel edukowanie lub prezentację odmiennego poglądu...bo nikt nie ma tak, że jest bezbłędny. Może żyć w takim przekonaniu, ale to tylko przekonanie.
Zamiast krytyki polecam wgląd we własne wnętrze. Weganizm to nie ideologia, to świadomy, logiczny wybór i reakcja uduchowionych ludzi na to co dzieje się wokół nich. Nigdy nie jest za pózno by zrozumieć oczywiste rzeczy czego wszystkim życzę