To zdumiewające, jak wiele treści udało Ci się zawrzeć w słowach przez Ciebie tu pozostawionych.
Choć twór Twój pisany jest prozą, to trafił do mnie niczym wiersz, który można na wiele sposobów odczytać.
Nawet takich, jakich sam autor nie miał na myśli.
Choć jestem przekonany, że te same refleksje Ci przyświecały, które u mnie wywołałaś.
@mariaewa, wybacz za skracanie dystansu, ale zafascynowałaś mnie tym, co napisałaś, a stąd pośrednio i Twoją osobą. Stąd będę wypatrywał kolejnych Twych "listów".
Właśnie mi uświadomiłaś, że przemijamy szybciej niż nasze marzenia.
Pozdrawiam Cię gorąco.
PS.
Sam nie wiem o co chodzi, ale najpradopodobniej "trafiłaś w tempo" ;)