Fajny artykuł, dobrze się zapowiada :)

Pytaj. Jeśli nie wiesz czegoś - pytaj. To nie jest tak, że każdy przedsiębiorca jak usłyszy innowacyjny pomysł na biznes, to od razu Ci go ukradnie. Człowiek z natury jest leniwy, więc rzadko się zdarzają przypadki kradzieży biznesów.

To bardzo ważne, a ludzie o tym zapominają. Pomysły są faktycznie tanie, liczy się głównie realizacja. Ale tak jak napisałeś - naprawdę rzadko się zdaża, że ktoś kradnie pomysł komuś innemu. Zadawanie pytań i dyskusja wiąże się natomiast z dużo ważniejszą rzeczą - pozwala zweryfikować, czy ktokolwiek podziela nasze zdanie co do pomysłu. Nie raz złapałem się na tym, że wydawało mi się, że mam świetny pomysł na biznes, a okazywało się, że nie rozwiązuję żadnego problemu, albo po prostu nikomu nie jest to do szczęścia potrzebne ;) Albo jeśli już okazywało się, że pomysł jest trafiony, to łatwiej zweryfikować plany i np. potrzebne "ficzery". Rozmowa jest bardzo ważna.

No i ostatecznie sporo osób będzie podchodziło krytycznie do każdego twojego pomysłu i jeśli nie potrafisz go wybronić argumentami, to znaczy, że albo w niego nie wierzysz wystarczająco mocno, albo faktycznie nie ma sensu się w niego angażować ;)

Co do reszty, to faktycznie po pierwsze trzeba robić to co się lubi, szczególnie we własnym biznesie, bo nic tak bardzo nie angażuje i przy okazji czasami wyniszcza jak własny biznes ;) Trzeba też wiedzieć, że to nie jest dla każdego. Jeśli ktoś chce o godzinie 16 wyjść z biura i zapomnieć o wszystkim, to własna firma jest zdecydowanie złym wyborem. We własnej firmie pracuje się 24h na dobę.

No ale jak już się uda, to często sprawia satysfakcję ;)