W (trochę) bajkowym świecie
Cześć!
Postanowiłam, że swój drugi post poświęcę tumtumtum bajkom.
Zrobię takie małe zestawienie swoich ulubionych kreskówek i filmów animowanych, bo w sumie czemu nie?
W końcu oglądam ich mnóstwo i może to trochę dziecinne jak na dwudziestolatkę, ale nie przeszkadza mi to.
Jeśli są tu jacyś miłośnicy bajek, to niech się odzywają i napiszą mi, co oni oglądali jako małe szkraby. Jestem bardzo za tym, żeby powymieniać swoich animowanych ulubieńców, bo ja serio kocham o tym rozmawiać (Myślę, że moi znajomi mogą to potwierdzić, po tym ile quizów „Jaką księżniczką Disneya jesteś?” im robię i jak często słyszą piosenki z Mulan lub Vaiany).
Dlatego, dzisiaj zamiast słuchać na wykładzie, robiłam ranking (widzicie to poświęcenie? :D)
Jednakże jak doszłam, do 34 pozycji uświadomiłam sobie, że nigdy nie uda mi się zrobić jednego spójnego postu o tej tematyce, więc z tego, co napisałam, wybiorę losowo kilka bajek i opowiem właśnie o nich.
1. Król Szamanów
Nie jest to kreskówka, tylko anime, które było w sumie drugim anime jakie w życiu oglądałam (pierwsze to czarodziejka z księżyca). Piosenkę z openingu znam na pamięć i uważam, że jest jedną z najlepszych jakie słyszałam, jeśli chodzi o bajkowe czołówki.
"Czyyy to przeznaczenie me? Szamanów królem być" 🖤
Kilkakrotnie wracałam do odcinków i przypomniałam sobie losy Yoh, Anny i mojej ukochanej postaci, czyli Rena.
Jeśli chodzi o fabułę, to obraca się ona dookoła turnieju w którym, co pięćset lat biorą udział szamani z całego świata.
2. Mój brat niedźwiedź
O tej bajce pewnie nie muszę zbyt dużo opowiadać, gdyż w moim mniemaniu i chyba nie tylko w moim jest już kultowa. Pamiętam, że jak ją obejrzałam, to codziennie powtarzałam mamie "chce niedźwiadka, który będzie nazywał się Koda". Summa summarum na któreś urodziny dostałam pluszowego misia, ale był to Kubuś Puchatek (którego też lubiłam, ale jednak nie w takim stopniu).
3. Ach, ten Andy!
Kolejna bajka z Jetix, ale ja w sumie ten kanał lubiłam najbardziej (no dobra na równi z ZigZap) i dlatego tak dużo kreskówek z niego pamiętam.
Ach, ten Andy kojarzy mi się ze świetną czołówką, głupim humorem, który wtedy do mnie trafiał i moim totalnym zafascynowaniem każdym kolejnym odcinkiem.
4. Dom dla zmyślonych przyjaciół Pani Foster
Tym razem Cartoon Network i opowieść o wymyślonych przyjaciołach. Do tej pory podziwiam pomysł na stworzenie takiej właśnie bajki, bo jest całkiem kreatywny i ciekawy.
Maks, Bloo, Chudy, Coco, Eduardo. To śmieszne, bo imiona tych postaci dalej są w mojej głowie, mimo że nie widziałam żadnego odcinka od dawna.
5. Jak wytresować smoka
Ulubiona bajka mojego 10 letniego brata, dla mnie też jedna z najlepszych. Rozczula i wzrusza mnie ta historia, a o tym jak uroczy jest Szczerbatek mogę się rozwodzić i rozwodzić. Krótko streszczając fabułę: Wszystko dzieje się w czasach wikingów w jednej z wiosek, która od wielu lat walczy ze smokami. Jednakże główny bohater Czkawka, zamiast zająć się zabijaniem smoków zaczyna się do nich zbliżać, poznawać je i zaprzyjaźnia się z tym, który rzekomo jest najgroźniejszy.
Myślę, że na początek to wystarczy i w tym miejscu zakończę swój mini ranking. Jeśli temat się przyjmie, mogę zrobić następną część, a w niej opisać kolejną piątkę. Na razie, żeby się ośmielić pewnie będą pojawiać się takie lekkie posty, gdyż to szybko się czyta i piszę, a ja czuje, że muszę nabrać trochę wprawy oraz wdrążyć się w pisanie, żebym mogła wziąć się za coś bardziej wymagającego ;)
Oglądałem tylko dwójeczkę :/
Ładnie napisane :)
To polecam nadrobić coś jeszcze, bo warto :D
To ja już chyba starej daty, bo większość wymienionych przez Ciebie pozycji znam tylko z reklam i bilboardów :D moje dzieciństwo to pasmo animacji z włoskim dubbingiem i polskim lektorem na Polonii 1(Daimos, Zorro, Bia, Sally Czarodziejka, Fantastyczny świat Paula, Gigi, Hela, Yattaman, Yattodetaman), Czarodziejka z księżyca, Johnny Bravo, Kapitan Tsubasa, Chojrak, Atomówki, Dexter, X-men ewolucja, Dragon Ball (zwykly, Z, GT), Inspektor Gadget, Łebski Harry, serie z Hanna Barbera, Muminki, Pszczółka Maja, Smerfy, Troskliwe Misie, Kucyki Pony (stara emisja), Super świnka, Bouli, Pingwin Pik pok, Miś Kolargol. Z Disneya Król Lew, Herkules, Dzwonnik z Notre Damme, Zakochany kundel, Bernard i Bianka, Dumbo, Piotruś Pan. Jeszcze pamiętam Księżniczkę Łabędzi, Auta, Shreka. No multum, multum :D co do King Shamana to wiem, że ma być kontynuacja.
Animacje z włoskim dubbingiem brzmią ciekawie :D Wysyłam serduszka za Króla Lwa, Herkulesa, Dwonnika, Piotrusia Pana i Zakochanego Kundla <3
Dom dla zmyślonych przyjaciół Pani Foster w dzieciństwie nauczył mnie wielu rzeczy ^^ Drugą wartościową produkcją, która mnie kształtowała to Naruto. W sumie do dziś zauważam w nim nowe postawy bohaterów i ich znaczenie.
Właśnie ja Naruto nigdy tak regularnie nie oglądałam i mam wielką ochotę w końcu nadrobić, bo chyba warto ;)
Oglądałem wszystkie odcinki shaman kind polecam.Podobno ma wyjść 2 sezon ale opary na mandze zatem trochę inna fabuła będzie.Bardzo podobają mi się jak wytresować relacje i zachowania bohaterów.Muszę skończyć ostatni sezon tego anime.Cieszę z tego sezonu bo jest kontynuowanie wielu fajnych serii : Gin no guardian, overlord 2, saiki kusuo no 2, nanatsu no taizai , i jeszcze pare fajnych.
ooo super jakby to była prawda z tym kolejnym sezonem, a serie które podałeś to aż sobie sprawdzę, bo chyba nie widziałam żadnej z nich :<
Laboratorium Dextera na starość obejrzałem :D
też lubię!
Ja jestem "stara" fanka cartoon network ale jeszcze przed rewolucja... :)
Noo dawne cartoon network w zestawieniu z tym, które jest teraz wypada o wiele lepiej. Chociaż z tych nowych bajek, podobało mi się Między nami misiami :D
Princes Mononoke forest spirit - to anime jest zarąbiste !!!
Dom zdecydowanie moja ulubiona bajka, fajne zestawienie
Hej! Fajny post! Myślę, że się rozgoszczę :). Follow jest :). Właśnie przeczytałaś mojego drugiego posta, a o Królu Szamanów wspomniałem nawet w swoim pierwszym poście, haha! :D. Cenię sobie dubbing, przekład, i żarty w naszej rodzimej wersji :). Obok Shaman Kinga, stoi jeszcze Polska wersja Bobobo-bobo-bobo. Baaardzo zabawna seria, a żarty przełożone są genialnie na polskie realia. Polecam :). Japoński oryginał ciężko jest znaleźć, a zawsze byłem ciekawy jakie są oryginalne gagi :)