Email Marketing - Jak Napisać Email O Kiszeniu Ogórków
Napisanie porywająco skutecznego emaila jest sztuką! Samo zawarcie w nim powitania, treści i pożegnania to zbyt mało. Oto przykład, który absolutnie nie daje jakichkolwiek szans na rozpoczęcie współpracy: „Mam nowy program i chciałbym żebyś zarejestrował się z mojego refa. Na wszelki wypadek przesyłam Ci link http://…”.
TEMAT EMAILA
Nie znam Twojej opinii i doświadczenia w tym zakresie, ale tego typu tytuły: dziękuję ci, to już jest koniec, hej, ostatnia szansa itd. nie biorą mnie z prostej przyczyny – otóż zbyt często są używane.
Tak na marginesie, niedawno ktoś rzucił w sieci hasło, że dobrze działa informacja o tym, iż w sobotę wydarzy się coś wyjątkowego w moim życiu. Finał był taki, że w piątek otrzymałem kilka emaili o ślubie: „Sobota jest dla mnie szczególnym dniem – biorę ślub i z tej okazji chciałbym zaproponować Ci 50% rabatu…”.
To co jest często używane niestety szybko zużywa się! Oczywiście, gdy pisze do nas czołowy marketer, to często otwieramy emaila bez większego zastanawiania się czy warto… Ale póki co czołówka nie będzie pisać do nas o ogórkach, więc musimy skonstruować jakiś temat sami. Co sądzisz o takiej propozycji?
Czy Znasz Moją Sekretną Metodę Kiszenia Ogórków?
W powyższej konstrukcji wykorzystujemy element tajemniczości, a po drugie dajemy wyraz głównej treści wiadomości.
POWITANIE
Czy jest różnica pomiędzy witaj, a witam? Tak!
Witam – witam pana. Nigdy nie powiesz witaj pana, bo to brzmi nielogicznie! Witam, jest bardziej oficjalnie niż witaj. A więc, to której formy użyjesz zależy od treści przekazu.
Jeżeli piszesz lekki piątkowy email do subskrybentów listy mailingowej z pewnością użyjesz powitania w stylu: „Witaj :)”. Jeżeli będzie to poniedziałkowy email, charyzmatyczny i silny w przekazie – napiszesz „Witam!”.
ZWROT WPROWADZAJĄCY
Nie wnikając w psychologiczne wywody, najsilniejszym perswazyjnym otwieraczem jest pytanie rozpoczynające się od słowa „jak”.
Jak zrobić wyjątkowe ogórki kiszone?
Nieco inna konstrukcja z użyciem „Czy już…”.
Czy już znasz sposób na zrobienie rewelacyjnych ogórków kiszonych?
Od wprowadzenia zależą emocje czytelnika. Używasz słów spiętrzających: wyjątkowy, niepowtarzalny, rewelacyjny itp., a czytelnik zaczyna odczuwać Twoje słowa.
Mam dla Ciebie smutną wiadomość…
Jeżeli zaczniesz tak emaila, to czytelnika z całą pewnością ogarnie smutek. Jak wielu speców od marketingu rozpoczyna w tak idiotyczny sposób emaile? Oj wielu! Nie popełniaj tego błędu…
HISTORIA
Było pytanie wprowadzające – musi być odpowiedź, a najlepszą będzie krótka historia.
Zanim powiem Ci jak to zrobić, koniecznie musisz poznać ciekawą historię.
Pamiętam to jak dziś, kiedy przyglądałem się sierpniowemu rytuałowi mojej babci… Miałem wtedy kilka lat, a ona była dla mnie wzorem wspaniałej kobiety. Siedzieliśmy na drewnianej ławeczce, a obok nas rozkwitały cudownie pachnące malwy.
Jej spracowane dłonie wsuwały do słoika jędrne ogórki, a moim zadaniem było noszenie słoików na stojący tuż obok stolik. Na koniec Zosia – tak miała na imię moja babcia dodawała do słoików kilka tajemniczych składników. Ta receptura jest pilnie strzeżonym sekretem przekazywanym z pokolenia na pokolenie…
Każdy z nas jest dzieckiem – dużym dzieckiem, a historie opowiadali nawet jaskiniowcy swoim dzieciom. Historie były z nami, są i będą. Historie tworzą specyficzną aurę i modelują zachowania odbiorcy.
PYTANIE, CZY CHCESZ TO
Czy chcesz poznać tę najbardziej tajemniczą recepturę na niepowtarzalne ogórki kiszone?
WSKAZANIE OCZEKIWANEJ AKCJI
Sprawdź teraz na http://…
POŻEGNANIE
Chyba jest to najrzadziej omawiany element emaila. Ja stosuję zwrot do usłyszenia, po którym wpisuję imię i nazwisko. Robię tak z prostej przyczyny – zwrot do usłyszenia daje informację, że nie przerywam kontaktu i niebawem odezwę się.
Do usłyszenia! Imię Nazwisko
PS
Postscriptum, to dopisek do listu umieszczony na końcu, tuż po podpisie autora.
PS. Satysfakcja gwarantowana!
OTO JAK WYGLĄDA CAŁY TEKST
Witaj :)
Jak zrobić wyjątkowe ogórki kiszone?
Zanim powiem Ci jak to zrobić, koniecznie musisz poznać ciekawą historię.
Pamiętam to jak dziś, kiedy przyglądałem się sierpniowemu rytuałowi mojej babci… Miałem wtedy kilka lat, a ona była dla mnie wzorem wspaniałej kobiety. Siedzieliśmy na drewnianej ławeczce, a obok nas rozkwitały cudownie pachnące malwy.
Jej spracowane dłonie wsuwały do słoika jędrne ogórki, a moim zadaniem było noszenie słoików na stojący tuż obok stolik. Na koniec Zosia – tak miała na imię moja babcia dodawała do słoików kilka tajemniczych składników. Ta receptura jest pilnie strzeżonym sekretem przekazywanym z pokolenia na pokolenie…
Czy chcesz poznać tę najbardziej tajemniczą recepturę na niepowtarzalne ogórki kiszone?
Sprawdź teraz na http://…
Do usłyszenia! Imię Nazwisko
PS. Satysfakcja gwarantowana!