You are viewing a single comment's thread from:

RE: Kaliber 44 jednym z moich ulubionych zespołów

in #polish7 years ago

Zobaczyłem ten artykuł jak akurat z głosnika leciał "Garbaty anioł" :)

„63 Minuty do okoła świata” to ich kolejny album wydany w 1997, który różnił się od poprzednich

Mi się właśnie wydaje, że chłopaki nabrali znacznie więcej doświadczenia i zaczeli nagrywać naprawdę dobry rap [nie mówie oczywiście, że wczesniejszcze płyty były gorsze]. Chodzi mi o to, że płyta różniła się znacznie od ksiegi tajemniczej i była raczej bardziej dojrzałym dziełem artystów.

Tak czy inaczej cała twórczość jak najbardziej na plus.

Sort:  

Zgadzam się z tym co napisałeś ^^ ale jest coś co nie daje mi spokoju jak by wyglądała płyta "3:44" gdyby był z nimi nadal Magik. Niestety chyba nigdy sie nie dowiem a Tobie życzę miłego słuchania następnym razem ^^