Cześć wam. Dziś luźny post na temat gry, która zabrała mi w ostatnim tygodniu trochę czasu z życia. Chodzi mi o grę The Hunter: Call of the Wild, w której jedynym celem jest polowanie.
W grze wcielamy się w myśliwego przemierzającego trzy duże rezerwaty w trzech różnych miejscach na ziemi.
Pierwszy rezerwat "Layont Lake District" znajduje się w obszarze ameryki północnej obfitując w różnego rodzaju lasy iglaste oraz liściaste wraz z dużą ilością rzek i małych jezior.
W rezerwacie tym zapolować możemy na zwierzynę o dosyć pokaźnym rozmiarze. Baribale, łosie, jelenie biało ogoniaste, jelenie czarno ogoniaste. Z drobniejszych zwierząt możemy spotkać jedynie kojoty. Jest to rezerwat, który polecam wybrać jako drugi lub trzeci do grania, ze względu na możliwość szybkiego zakończenia życia po ataku niedźwiedzi ;p
Tak dobrze czytacie. W grze tej musimy być uważni, niedźwiedzie, dziki, żubry czy inne zwierzęta, które mogą narobić nam problemów.
Drugi rezerwat "Hirschfelden Hunting Reserve" znajduje się u nas, w europie i posiada to co mamy możliwość spotkać w naszej rodzimej przyrodzie. Dziki, jelenie, sarny, daniele, lisy oraz żubry. W tym miejscu możemy się poczuć jak u siebie. Spotkamy tu lasy liściaste, iglaste oraz pola uprawne. Rezerwat jest poprzecinany drogami, które mamy możliwość pokonać dosyć szybko na quadach.
Trzeci obszar polowań znajduje się w Rosji, nazywa się "Medved-Taiga". Jest dostępny po zakupie DLC. Zimowy obraz tych lasów skrywa w sobie tajemnicę potężnych oraz małych zwierząt. Spotkamy tu dziki, łosie, renifery, piżmowce syberyjskie oraz niedźwiedzie brunatne i rysie! Zima w tym rezerwacie może być zabójcza. Przed wyprawą do tego rezerwatu zalecam zakupić ubrania chroniące przed zimnem.
Gra oferuje obszar o wielkości 128km2 w wersji bez trzeciego rezerwatu i 192km2 w wersji z trzeba rezerwatami. Dużo tego do przejścia lub przejechania, po wykupieniu dodatku z quadami. Nie ma to jak wszędzie wsadzać DLC. No ale cóż. Gra była robiona, jak czytamy w steam, przez sześć lat. Jest następcą darmowej wersji "The Hunter"
Moim zdaniem klasyczna wersja jest koszmarna ze względu na wszechobecne mikropłatności. W przypadku nowej gry mikropłatności nie ma, są tylko dodatki do gry.
W grze mamy możliwość rozbudowania swojego ekwipunku przez wykupienie nowych jednostek broni, nowej amunicji, optyki, ubrań oraz, a jakże, po wykupieniu dodatku łuków i namiotów. Pieniądze w grze dostajemy za prawidłowe i dobre strzelanie oraz za wykonywanie misji.
Oprócz rozbudowy swojego ekwipunku możemy rozbudować także swoje umiejętności za zdobyte doświadczenie. Rozbudować w nich możemy np: tropienie, strzelanie, krycie się czy też wabienie
Gra oferuje także tryb multiplayer. Podczas którego grać możemy nawet w osiem osób na jednym rezerwacie. Jest to dosyć fajna opcja, pozwalająca na robienie różnego rodzaju turniejów polowań na określone zwierze lub turniejów strzeleckich na strzelnicy.
Wyglada super, chetnie zagram!
Wcześniej nie gustowałem w takich grach, ale do tej mnie zachęciłeś :) Nie podoba mi się tylko, że trzeba DLC kupować, by cieszyć się pełną i kompletną grą...