Drobne naprawy #21

Dzisiaj drobna odskocznia od wymarzonego domu i powrót do drobnych napraw. A w tym wpisie przekonam Was, że nie zawsze coś co nie działa wymaga naprawy :)
Serdecznie zapraszam!

Opis dolegliwości

Bedąc u kolegi po pewnym czasie rozmowy na różne przyziemne sprawy, nasza konwersacja zeszła na temat zestawu głośnikowego, który po podłączeniu do telefonu dziwnie wariował.
Kolega wymyślił sobie, że przygotuje dodatkowy kabel łączący gniazdo wzmacniacza ze swoim Xiaomi. Chwalił się, że zrobił wszystko zgodnie z tym co wyczytał na steemicie na moim profilu (pozdrawiam Andrzejku :)) ale zdarza się, że taki zestaw przy odtwarzaniu muzyki działa kiepsko. Po chwili jaką poświęcił na opis dolegliwości, obraz sytuacji przedstawiał się w następujący sposób.

Po podłączeniu wtyczki przewodu do gniazda w telefonie muzyka zaczynała normalnie grać, by po chwili następowało ściszanie bądź pogłaszanie dźwięku. Zdarzało się to w różnych momentach, czasem po kilku minutach użytkowania, czasem od razu. Tak przedstawiona sytuacja niewiele mi mówiła. Od razu sprawdziłem jak wyglądają luty na obu stronach wtyczkek mini jack, którymi Andrzej zakończył dorobiony kabel. Ku mojemu zaskoczeniu lut wykonany był idealnie :) Serce rośnie gdy człowiek zobaczy, że wiedza przedstawiona we wpisach na steemicie zostaje przekuta w coś realnego :)

Po podłączeniu telefonu i obserwacji wyświetlacza smartfona wszystko jednak się rozjaśniło...

Rozwiązanie

Odpowiedź na to pytanie było proste. Gniazdo telefonu przeznaczone jest do styku 4 pinowego, natomiast wtyczka na kablu jest 3-pinowa. Telefony w jakiś sposób reagują na rezystancję pomiędzy pinami by w ten sposób sterować mocą głośności zestawu słuchawkowego, czy kolejnością odtwarzanych utworów. Czasami jednak trójpinowa wtyczka działa bez problemu (jak w przypadku mojego telefonu) czasami jednak konieczne jest zastosowanie przejściówki takiej jak na poniższym zdjęciu.

Jako, że miałem akurat w zestawie z firmowym komputerem taki wynalazek, od razu sprawdziliśmy jego działanie w praktyce.
Po zastosowaniu go, momentalnie wszystko zaczęło działać normalnie.
Kolega jest zadowolony, natomiast ja muszę zdobyć nową przejściówkę by moje słuchawki współpracowały z komputerem firmowym :)