Seria w której się zakochałem - Pięć królestw B. Mull
Świetna przygoda, ciągła ucieczka i walka o przetrwanie czyli seria „Pięć Królestw” Brandona Mull-a.
Witajcie steemianie!
Dzisiaj przedstawie wam serie pięciu książek w której się zakochałem. Pięć Królestw, bo tak brzmi tytuł, niesamowicie wciąga.
Cole razem z znajomymi wybrali się na impreze halowenową do tajemniczego domu. Miała to być najlepsza atrakcja na święto duchów w okolicy. Na miejscu zostają zaproszeni do piwnicy ponieważ tam znajdują się główne atrakcje, lecz w środku okazuje się że poprzebierani ludzie to nie mieszkańcy miasta tylko łowcy niewolników. Prawie wszyscy zostają złapani, jednak głównemu bohaterowi udaje się schować, gdy zauważa że wszyscy znikają w tajemniczym przejściu postanawia ratować przyjaciół w potrzebie i wskakuje do środka. Cole jeszcze nie wie ale trafił do świata zwanego obrzeżami i bardzo trudno mi sie będzie z tąd wydostać.
Po przejściu zostaje jednak złapany i oznaczony jako niewolnik (tak jak reszta). Zostaje szybko sprzedany dla łupieżców niebios i rozpoczyna swoją prace. Poznaje wiele osób, wiele zwyczajów i informacji. Praca jest bardzo niebezpieczna i Cole wiele razy ledwo uchodzi z życiem. Po czasie zostaje wplątany w intryge obalenia obecnego władcy. Po ucieczce przeżywa wiele przygód trafia do każdego królestwa i w każdym jest coś do zrobienia. Na swojej drodze spotyka całą mase wrogów przed którymi musi uciekać a w ostateczności walczyć.
Znajduje też przyjacół którzy zawsze służą pomocą i dobrą radą. Po drodze stara się też odszukać osoby z jego świata, co od początku jest jego głównym celem.
Książka została napisana głównie dla dzieci i młodzieży, aczkolwiek każdy się w nią wciągnie jeśli uwielbia fantastyke. Opowieść oprócz ciekawej fabuły przedstawi także wartości życiowe takie jak miłość, przyjaźń i wierność. Mimo że jest to książka dla dzieci autor traktuje czytelnika jak dorosłego i nie omija trudnych kwesti życiowych.
Ja gorąco polecam serie pięć królestw nie tylko dziecią i nastolatką ale także dorosłym.