RE: Dla jakich treści jest stworzony steemit?
Dlaczego tworzyć taką dychotomię? A czy steemit nie mógłby monetyzować się co 7 dni, ale ciągle? Przecież i tak nowe upvoty musiałyby być od nowych osób. Zależność od reklam jest gorsza od tego co proponuje steemit nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Chodzi o coś innego, o to że ten system jest dobry, ale zachęca raczej do wrzucania do niego tekstów krótkotrwałych (co wcale nie jest złe).
Ja np chciałbym mając wolny czas scrolować w dół tag powiedzmy pl-tradycje i odkrywać stare dobre artykuły i je docenić. Docenić w ramach steemitu, docenić konkretny utwór, konkretnym upvotem ;) Sposób konstrukcji systemu skłania więc do interesowania się tylko nowymi postami, świeżymi, aktualnymi. Jak mówiłem, nic w tym złego, po prostu jest to inny rodzaj tekstów i utworów niż ten który mnie najbardziej interesuje (choć taki rodzaj twórczości też lubię - np felietony pisane z humorem wyposażone w odpowiednią dawkę wiedzy, ale poruszające aktualne tematy - uważam steemit za świetne miejsce dla felietonistów).
Steemit jest wyjątkowy, bo opiera się na blockchainie. Być może ograniczenie 7-dniowe wynika właśnie z tego. Czytałem gdzieś, że były testy długości zarabiania postu (terminy krótsze i dłuższe) i 7-dniowy okazał się optymalny.
Moim zdaniem Steemit jest dobry dla każdej treści. Warto też szukać rozwiązań w ramach istniejącego systemu. Pisać artykuły w odcinkach (co już praktykowałeś) albo co jakiś czas dawać spisy treści (ja co 2 m-ce robię spis wszystkich artykułów i jak ktoś się spóźnił z up-votem, to zawsze może oddać głos na taki post), które ułatwiają wyszukiwanie treści.
Tak, posty podsumowujące tag, czy konto itp bardzo się przydają, i chętnie z nich korzystam, jest to jakieś rozwiązanie. Nie do końca czuje się przekonany ;) ale dzięki za Twoje komentarze :)
Ciekawe czy te testy były jedynie jak długi ma być okres pojedynczej monetyzacji czy testowali też właśnie wprowadzenie cyklicznej, niech będzie co 7 dni, ale cyklicznie, nawet i przez rok albo do końca świata ;) Czytałem z godzinę temu dyskusje pod postem i już miałem ochotę kliknąć upvota ale spojrzałem na date i się powstrzymałem, żeby nie marnować głosu eh. No al trzeba też wziąć pod uwagę, że idealnych rozwiązań w zasadzie nie ma, zawsze będą jakieś wady.